Miał być gwiazdą UFC, ale wpadł na dopingu. Sean O'Malley poznał karę

Getty Images / Isaac Brekken / Na zdjęciu: Andre Soukhamthath (z lewej) i Sean O'Malley (z prawej)
Getty Images / Isaac Brekken / Na zdjęciu: Andre Soukhamthath (z lewej) i Sean O'Malley (z prawej)

Kariera Seana O'Malleya (10-0) zostanie zahamowana. Niepokonany zawodnik wagi koguciej, który miał zostać gwiazdą UFC, poznał karę zawieszenia za stosowanie niedozwolonych substancji.

W tym artykule dowiesz się o:

Amerykanin miał wystąpić podczas gali UFC 229, 6 października, w walce z Josem Quinonozem (7-2). Na krótko przed imprezą został jednak usunięty z rozpiski z powodu potencjalnego naruszenia zasad antydopingowych.

"Sugar" nie przyznawał się do stosowania nielegalnych substancji. Obie próbki wykazały jednak obecność sterydów anabolicznych w jego organizmie. Jego zdaniem był to skutek stosowania zanieczyszczonych suplementów.

Seana O'Malleya ukarano 1,5-rocznym zawieszeniem i karą finansową w postaci pokrycia kosztów sprawy w wysokości 472 dolarów. Tak zdecydowała Komisja Sportowa Stanu Nevada.

24-latek będzie musiał poczekać na kolejny pojedynek. W słynnym oktagonie dotychczas bił się dwukrotnie. Wypunktował Andre Soukhamthatha i Terriona Ware'a, dzięki czemu szybko zdobył sympatię kibiców. Wielu z nich widziało w nim nawet przyszłą gwiazdę kategorii do 61 kilogramów.

ZOBACZ WIDEO Wach: Biłem mocniej, ale on był bardziej ruchliwy. O wyniku zadecydował jeden cios

Komentarze (1)
avatar
--iki--
19.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszyscy biora swiadomie tylko nie wszycy maja jaja zeby sie przyznac - kiedy ktos wpada to nie dlatego ze barl tylko dlatego ze byl tak glupi ze barl tak duyzo i dlugo ze nie zdazyl sie na cza Czytaj całość