KSW 47. Pudzianowski - Kołecki: wyniki gali

Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki/KSW / Na zdjęciu: Szymon Kołecki
Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki/KSW / Na zdjęciu: Szymon Kołecki

Philip De Fries, Szymon Kołecki i Norman Parke - to najwięksi zwycięzcy sobotniej gali KSW 47: The X-Warriors, do której doszło w łódzkiej Atlas Arenie.

Philip De Fries obronił tytuł wagi ciężkiej w starciu z Tomaszem Narkunem. Były zawodnik UFC wypunktował dwukrotnego pogromcę Mameda Chalidowa po pięciu rundach, dzięki czemu odniósł kolejne zwycięstwo w Polsce.

Kontuzja Mariusza Pudzianowskiego doprowadziła do zakończenia hitowego pojedynku polskiej wagi ciężkiej. Strongman zmierzył się ze sztangistą, Szymonem Kołeckim. Zawodnik Mirosława Oknińskiego zwyciężył po czterech minutach i 23 sekundach.

Chociaż Borys Mańkowski świetnie rozpoczął pojedynek z Normanem Parkiem, to trzecia runda przesądziła o ostatecznym zwycięstwie Brytyjczyka. "Stormin" pokonał "Diabła Tasmańskiego", który wyraźnie nie zgodził się z werdyktem. Podobnie jak kibice, którzy wygwizdali moment odczytywania decyzji sędziowskiej.

Nieciekawy pojedynek dali Satoshi Ishii i Fernando Rodrigues Jr. Ostatecznie mądrzejszą taktykę obrał japoński judoka, który wygrał przez niejednogłośną decyzję po trzech rundach.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy sportowcy sprawdzają się w polityce? "To są ogromne pieniądze"

Drugą porażkę z rzędu poniósł Damian Janikowski. Zapaśnik świetnie rozpoczął walkę z Aleksandarem Iliciem i dominował w parterze, jednak na początku trzeciej rundy, przez swoją nieuwagę, został znokautowany po wysokim kopnięciu.

Żadnych szans nie dał Marcin Wrzosek Krzysztofowi Klaczkowi. Pojedynek z byłym mistrzem wagi półśredniej był brutalną weryfikacją dla znanego z Fight Exclusive Night i Cage Warriors koninianina. Sędziowie punktowali aż 30-25, 30-25 i 30-26!

Zaskoczyła Marta Chojnoska, przy której Karolina Owczarz sporo musiała się namęczyć, aby odnieść zwycięstwo. Płocczanka, pomimo dobrej trzeciej rundy, przegrała z łodzianką przez niejednogłośną decyzję.

Na dystansie trzech rund lepszy od Bartłomieja Kopery okazał się Maciej Kazieczko. Poznaniak zwycięstwo zapewnił sobie przede wszystkim dzięki dobrej realizacji taktyki w trzeciej rundzie. Wtedy z jego strony padły mocne uderzenia, które przesądziły o wygranej na punkty.

Bezlitosny był Paweł Polityło wobec Dawida Gralki. Mieszkający w Irlandii wrocławianin co chwilę obalał łodzianina. W drugiej rundzie dopiął swego i po serii brutalnych uderzeń doprowadził do zakończenia walki przez TKO.

Wyniki:

Pojedynek o pas wagi ciężkiej
120,2 kg: Philip de Fries pok. Tomasza Narkuna przez jednogłośną decyzję (50-45, 50-45, 50-45).

Karta główna
120,2 kg: Szymon Kołecki pok. Mariusza Pudzianowskiego przez TKO (kontuzja), runda 1., 4:23.
77,1 kg: Norman Parke pok. Borysa Mańkowskiego przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28).
120,2 kg: Satoshi Ishii pok. Fernanda Rodriguesa Juniora przez niejednogłośną decyzję (30-27, 29-28, 28-29).
83,9 kg: Aleksandar Ilić pok. Damiana Janikowskiego przez KO (wysokie kopnięcie), runda 3., 0:23.
65,8 kg: Marcin Wrzosek pok. Krzysztofa Klaczka przez jednogłośną decyzję (30-26, 30-26, 20-25).
56,7 kg: Karolina Owczarz pok. Martę Chojnoską przez niejednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 28-29).
70,3 kg: Maciej Kazieczko pok. Bartłomieja Koperę przez większościową decyzję (30-26, 28-28, 29-28).
61,2 kg: Paweł Polityło pok. Dawida Gralkę przez TKO (uderzenia w parterze), runda 2., 3:52.

Komentarze (0)