McGregor się wściekł. Zobacz, co wykrzykiwał tuż po przegranej [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Conor McGregor to były mistrz świata MMA.
Twitter / / Conor McGregor to były mistrz świata MMA.
zdjęcie autora artykułu

Conor McGregor nie zrealizował swoich szumnych zapowiedzi i przegrał trzecią walkę z Dustinem Poirierem na UFC 264 w Las Vegas. Irlandczyk zaraz po przerwaniu pojedynku głośno wykrzykiwał coś w kierunku swojego rywala. O co chodziło?

W tym artykule dowiesz się o:

"Notorious" w pierwszej rundzie gorzej prezentował się od Amerykanina. Ustępował mu w bokserskich wymianach, a także dał się sprowadzić do parteru, gdzie Dustin Poirier znacząco zarysował swoją przewagę.

Niemniej jednak "Notorious" nie wyszedł do drugiej rundy z powodu kontuzji, której doznał w końcowych sekundach pierwszego starcia. Jego lewa noga wygięła się w nienaturalny sposób. Decyzja lekarza mogła być jedna - przerwanie walki.

Conor McGregor widząc świętującego Poiriera wściekł się. Dlatego też wykrzykiwał w jego kierunku, że to przegrana przez kontuzję, decyzja lekarza, a nie zasługa zawodnika z Luizjany.

Zobacz nagranie:

"To przerwanie przez lekarza. Powiedz im" - wykrzykiwał McGregor.

Trzecia walka prawdopodobnie nie była ostatnią pomiędzy Amerykaninem a Irlandczykiem. Obaj chcą podzielić oktagon jeszcze raz, a entuzjastą tego pomysłu jest prezes UFC, Dana White. Nie wiadomo jednak, jak długa będzie przerwa "Notoriousa", który musi przejść operację nogi.

Czytaj także: UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)