Felipe Massa: Jeżdżenie jest niesamowitym przeżyciem

Felipe Massa ukończył kilka pokazowych okrążeń w bolidzie z 2009 roku podczas tradycyjnego wydarzenia kończącego sezon w wykonaniu Ferrari - World Finals. Próbne jazdy odbyły się w Walencji. Był to zarazem pierwszy raz za sterami bolidu F60 od feralnego wydarzenia podczas Grand Prix Węgier w lipcu. Już wcześniej Brazylijczyk miał okazję przejechać się bolidem z 2008 roku, jako że przepisy nie pozwalały na testy bieżącym modelem w trakcie sezonu.

Marcin Furmaniak
Marcin Furmaniak

- To było fantastyczne, jestem bardzo zadowolony - przyznał Felipe Massa. - Pomimo, że mogłem pojeździć tylko przez chwilę, to naprawdę świetnie się bawiłem będąc tu. Jestem bardzo zmotywowany - to dzisiaj jest dla mnie jak zwycięstwo. Jest jak przed wypadkiem na Hungaroring.

Massa przyznał, że występ w Walencji miał dla niego większe znaczenie niż powrót na tor, który miał miejsce w Fiorano, czy pojawienie się podczas Grand Prix Abu Zabi.

- Jestem bardzo szczęśliwy będąc tu i że mogę popracować z zespołem - powiedział Brazylijczyk. - To prawda, że byłem z nimi w Sao Paulo i w Abu Zabi, ale jazda bolidem to coś zupełnie nadzwyczajnego.

- Dzisiaj chciałbym podziękować, także wszystkim moim fanom, którzy byli przy mnie przez te kilka miesięcy. Wiadomości, które od nich otrzymywałem były wspaniałe. Mam nadzieję, że damy wiele satysfakcji naszym kibicom w sezonie 2010 - zakończył Brazylijczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×