Renault wierzy, że zatrzyma Kubicę na kolejny rok

Zespół Renault jest przekonany, że uda mu się przekonać Roberta Kubicę, by w sezonie 2011 jeździł dla francuskiej stajni, nawet jeśli Polak otrzyma ofertę partnerowania Fernando Alosno w Ferrari. Pomóc mają w tym dobre wyniki i świetna atmosfera.

W tym artykule dowiesz się o:

Po imponującym początku sezonu, w którym Robert Kubica dwukrotnie stanął na podium i w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata zajmuje szóste miejsce, Polak jest na ustach całego światka Formuły 1, który spekuluje, że w sezonie 2011 mógłby zastąpić Felipe Massę w Ferrari. Autosport.com sugeruje jednak, że krakowianin skłania się do pozostania w Renault, jeśli tylko zespół utrzyma swoją obecną formę.

Kilka dni temu w zachodnich mediach pojawiły się natomiast informacje, jakoby Polak podpisał już wstępną umowę z Ferrari, w której znalazł się zapis, że jeżeli włoska ekipa będzie chciała korzystać z jego usług w przyszłym roku, podpisze z nim właściwy kontrakt do 15 lipca. Według tych samych doniesień krakowianin nie będzie miał problemów z opuszczeniem obecnego pracodawcy, bowiem w umowie ma klauzulę mówiącą o tym, że jeżeli Renault nie będzie zajmowało czwartego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, będzie mógł zmienić zespół. Aktualnie stajnia z Enstone zajmuje 5. pozycję ze stratą 13 punktów do Mercedes GP.

Co oczywiste, Renault chce zatrzymać Polaka i uważa, że uda się tego dokonać. - Bardzo dobrze pracuje z zespołem i lubi atmosferę w nim panującą - mówi o Kubicy Eric Boullier, szef Renault F1 Team. - Myślę, że poprawki, które planujemy oraz ambicje, które mamy, wyglądają bardzo optymistycznie. Kubica jest o wszystkim informowany i jestem raczej pewny, że to wystarczające, aby z radością z nami został - dodaje Francuz.

Boullier uważa, że kluczem do sukcesów w tym sezonie jest świetna atmosfera w ekipie i to również ma przekonać Kubicę do związania się z Renault na dłużej. - To kluczowa sprawa w wyścigach. W przeszłości Alonso doskonale pasował do zespołu i to samo chcemy osiągnąć teraz. Konieczne jest, aby kierowca dobrze rozumiał się z ekipą. Zespół w ostatnim czasie przeżywał dramat, a restrukturyzacja bardzo poprawiła morale - uważa szef zespołu.

- Renault wygrywało mistrzostwa, więc wie, jak się jeździ, jak odnosić sukcesy i stworzyć dobry samochód. Właściwa chemia z kierowcami plus dobre wyniki daje kopa do dawania z siebie wszystkiego - zakończył Boullier.

Eric Boullier i Robert Kubica

Źródło artykułu: