[tag=58501]
Ryan Crouser[/tag] zaskoczył znakomitą formą lekkoatletyczne środowisko. Mimo pandemii i braku regularnego cyklu startowego, Amerykanin w sobotę pchnął kulę na odległość 22,91 m. Tym samym wyrównał trzeci najlepszy wynik w historii tej dyscypliny. Tylko dwóch sportowców uzyskało rezultat lepszy od niego (WIĘCEJ).
W rozmowie z sport.tvp.pl zaskoczenia i uznania dla wyczynu rywala nie krył czołowy polski kulomiot, Konrad Bukowiecki. - Jego forma zawsze jest wysoka. Trzeba mu złożyć gratulacje, że dokonał tego w momencie, kiedy utrudnione były treningi. Potrafił się w tym odnaleźć. Nie zaburzyło mu to cyklu przygotowań. (...) Kosmiczny wynik - przyznał Bukowiecki.
Bukowiecki w tym sezonie nie zdołał jeszcze przekroczyć granicy 21 metrów. Najlepszy wynik uzyskał podczas zmagań przed siedzibą Telewizji Polskiej. Wówczas odnotowano mu 20,92 m. - Forma jest taka, jak widać. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze kilka startów. Na tę chwilę rewelacji nie ma. Nie myślę o poprawieniu rekordu kraju. Chciałbym pchać po 21 metrów i będę zadowolony - dodał 23-latek, cytowany przez sport.tvp.pl.
Choć kluczowe imprezy 2020 roku zostały odwołane, przed Bukowieckim wciąż kilka istotnych startów. Pod koniec sierpnia we Włocławku odbędą się lekkoatletyczne mistrzostwa Polski, a kilka dni później (6 września) rozegrany zostanie Memoriał Kamili Skolimowskiej na Stadionie Śląskim.
Czytaj także: Lekkoatletyka. Deajah Stevens zawieszona na 18 miesięcy. Unikała testów na doping
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska