IO kobiet grupa B: Łatwe wygrane faworytek

Dwa pierwsze spotkania grupy B, które zostały rozegrane w poniedziałek, nie przyniosły żadnych emocji, a reprezentacje Serbii i Włoch gładko dopisały do swojego konta kolejne zwycięstwa. Serbki zdeklasowały drużynę Algierii, Włoszki nie dały żadnych szans siatkarkom z Kazachstanu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przewaga zespołów z Europy chwilami była wręcz miażdżąca, a ich dominacja nad rywalami nie podlegała najmniejszej dyskusji.

Algieria – Serbia

Algieria: Benhamouda, Madani, Oukazi, Abderrahim, Tsabet, Oulmou, Mansouri (libero) oraz Aissou, Boukhima, Rouabhia

Serbia: Nikolić, Brakocević, Djerisilo, Krsmanović, Ognjenović, Citaković, Cebić (libero ) oraz Molnar, Vesović, Veljković

Serbki urządziły sobie w poniedziałek ostry trening, pozwalając Algierkom na zdobycie znikomej liczby punktów w każdej partii. Zawodniczki trenera Zorana Terzića osiągnęły ogromną przewagę na siatce, zdobywając z ataku 39 punktów przy 18 Algierek. Znaczącym atutem zespołu z Serbii był blok, który przyniósł im 14 punktów, przy zaledwie 4 przeciwniczek.

Najwięcej punktów dla zwycięskiego zespołu zdobyła b>Ivana Djerisilo (13 punktów), a dla przegranego – Lydia Oulmou (punktów 11)

Algieria – Serbia 0:3 (14:25, 13:25, 13:25)

Kazachstan – Włochy

Kazachstan: Żukowa, Karpowa, Iluszenko, Gruszko, Pawlova, Matwiejewa, Ezau (libero) oraz Pjurowa, Kuczko, Nassedkina, Iszmitsewa,

Włochy: Centoni, Barazza, Ortolani, Piccinnini, Lo Bianco, Gioli, Cardullo (libero) oraz Croce, Secolo, Feretti, Aguero

Pojedynek Kazachstanu i Włoch trwał o minutę krócej, niż poprzedni (tylko jedną godzinę), a siatkarki z Włoch zagrały po prostu poprawnie, skutecznie wykorzystując wszystkie elementy siatkarskiego rzemiosła: atak (47 punktów), blok (8 punktów) i trudną zagrywkę (1 punkt zdobyty bezpośrednio).

Liderką w ataku po włoskiej stronie siatki była Franceska Piccinnini, której gra przyniosła Włoszkom 12 punktów. Taka samą ilość punktów zdobyła dla zespołu z Kazachstanu Jelena Pawlova.

Kazachstan – Włochy 0:3 (19:25, 15:25, 21:25)

Źródło artykułu: