Zapowiada się ciekawa trzecia kolejka - wyniki trzeciego dnia turnieju siatkarzy plażowych

Trzeci dzień zmagań siatkarzy plażowych nie przyniósł wielu niespodziewanych rozstrzygnięć. Za jedyną niespodziankę można uznać porażkę niemieckiej pary Klemperer/Koreng, która jednak wyraźnie nie trafiła z formą.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę amerykańska para Phil Dalhausser i Todd Rogers przegrała z Łotyszami Samoilovs/Plavins. Porażka widocznie zmotywowała rozstawionych zawodników ze Stanów Zjednoczonych i w poniedziałkowej drugiej rundzie spotkań nie dali oni szans najlepszej szwajcarskiej parze Heyer/Heuscher. W dwóch setach, trwających zaledwie czterdzieści minut, Amerykanie oddali zaledwie dwadzieścia pięć punktów.

W drugim spotkaniu grupy B Argentyńczycy - Conde/Baracetti, nie dali najmniejszych szans sprawcom niedawnej niespodzianki, wspomnianej wcześniej łotewskiej parze. Wygrali 2:0, w setach do dwudziestu jeden i dziewiętnastu.

Wyniki, które padły w grupie B zapowiadają niezwykłą walkę w trzeciej kolejce. O awansie zadecydują bezpośrednie starcia pomiędzy zainteresowanymi zespołami. Oznacza to, że mecze będą bardzo emocjonujące i zacięte.

Z kolei w grupie C zrobiło się nudno. Po raz kolejny wygrali faworyci obu spotkań i trzecia kolejka zadecyduje jedynie o rozstawieniu w przed drugą fazą zawodów. Swoje mecze bezapelacyjnie wygrali główni pretendenci do złotego medalu, Brazylijczycy - Ricardo i Emanuel oraz silna para z Australii - Schacht/Slack.

W ostatniej grupie, która swoje mecze rozgrywała w poniedziałek padł jeden dość niespodziewany wynik. Otóż rozstawieni z numerem dwudziestym, Szwajcarzy - Laciga M./Schnider, w dwóch krótkich setach uporali się z doświadczoną parą z Niemiec - Klemperer/Koreng. Szwajcarski zespół zdeklasował rywali w trochę ponad trzy kwadranse i przed ostatnią kolejką zachował szansę na awans do 1/8 finału (nie grając w barażach).

W drugim meczu grupy D, teoretycznie silniejszy zespół z Holandii, Nummerdor/Schuil, potrzebował, aż trzech setów, aby pokonać rozstawionych z numerem siedemnastym Norwegów. Kjemperud w parze z Skarlundem sporo krwi napsuł szczególnie w pierwszej, wygranej do trzynastu partii.

GRUPA B

Rogers/Dalhausser (USA) - Heyer/Heuscher (Szwajcaria) 2:0 (21:15, 21:10)

Conde/Baracetti (Argentyna) - Samoilovs/Plavins (Łotwa) 2:0 (23:21, 21:19)

GRUPA C

Schacht/Slack (Australia) - Fernandes/Morais (Angola) 2:0 (21:15, 21:9)

Ricardo/Emanuel (Brazylia) - Geor/Gia (Gruzja) 2:0 (21:19, 21:17)

GRUPA E

(Niemcy) - Laciga M./Schnider (Szwajcaria) 0:2 (15:21, 15:21)

Nummerdor/Schuil (Holandia) - Kjemperud/Skarlund (Norwegia) 2:1 (13:21, 21:15, 15:9)

Komentarze (0)