Zawody ciężarowców w kategorii do 94 kg tradycyjnie rozpoczęły się od rwania. Jest to słabsza strona Szymona Kołeckiego, toteż Polak rozpoczął zawody od poniesienia 174 kg. Później było znacznie lepiej. Wicemistrz olimpijski z Sydney w kolejnych próbach podniósł 177 i 179 kilogramów, kończąc rwanie na wysokiej, piątej pozycji. Kołecki tracił do lidera zaledwie dwa kilogramy.
Drugi z Polaków, Bartłomiej Bonk zaliczył 175 kilogramów. W następnych próbach dwukrotnie atakował 180 kg, ale niestety nie udało się. Do podrzutu przystąpił z ósmej pozycji.
Szymon Kołecki rozpoczął rwanie od podniesienia 217 kg. Przyszło to mu z niesłychaną łatwością. Na tamtą chwilę zajmował w dwuboju drugie miejsce i po raz pierwszy zapachniało medalem. Na drugą próbę Polak zaanonsował ciężar 224 kilogramów. Podniósł i było wiadomo, że Kołecki zdobędzie medal. Nie wiadomo było tylko jaki. Brąz był pewien. Aby zdobyć złoto Polak musiał podnieść 228 kg, gdyż jego największy rywal Ilya Ilin w dwuboju osiągnął 406 kg i o trzy kilogramy wyprzedzał naszego reprezentanta. Szymon Kołecki niestety nie dał rady.
Polak z wynikiem 403 kg zajął drugie miejsce. Wygrał Ilya Ilin (406 kg), a trzeci był Chadżimurat Akkajew z Rosji (402 kg).
Batłomiej Bonk w trzech próbach nie zaliczył 212 kg i ostatecznie nie został sklasyfikowany.
Klasyfikacja końcowa
1. Ilya Ilin (Kazachstan) 175/226/406
2. Szymon Kołecki (Polska) 179/224/403
3. Chadżimurat Akkajew (Rosja) 185/217/402
4. Arsen Kasabiev (Gruzja) 172/223/399
5. Nizami Pashayev (Azerbejdżan) 181/215/396
6. Yohandrys Hernandez (Kuba) 178/215/393
7. Asghar Ebrahimi (Iran) 180/212/392
8. Roman Konstantinov (Rosja) 175/212/387
9.Jurgen Spiess (Niemcy) 170/211/384
Bartłomiej Bonk (Polska) 175/0/DNF
na Instagramie 
na Facebooku 
