Polska biegaczka jeszcze na wejściu na ostatnią prostą zdawała się walczyć o medal, jednak w końcówce została za plecami rywalek i dobiegła na metę piąta ze stratą 1,65 s do mistrzyni olimpijskiej. Mimo to wynik ten należy uznać za całkiem dobry, gdyż Jesień zdołała poprawić swoje najlepsze tegoroczne osiągnięcie i pobiegła na miarę swoich obecnych możliwości.
Finałowy bieg stał na wysokim poziomie, gdyż jego zwyciężczyni Melaine Walker poprawiła ustanowiony na poprzednich igrzyskach w Atenach rekord olimpijski. Nowy najlepszy czas wynosi od teraz 52,64.
Za plecami Jamajki do mety dobiegły Sheena Tosta z USA i Tasha Denvers z Wielkiej Brytanii, która także zdołała poprawić swój rekord życiowy. Łącznie sztuka ta w finale udała się trójce biegaczek, co dobitnie pokazuje, że rozgrywany był on w dobrym tempie.
Wyniki:
1. Melaine Walker (Jamajka) – 52,64 – rekord olimpijski
2. Sheena Tosta (USA) – 53,70
3. Tasha Denvers (Wielka Brytania) – 53,84
4. Anastasia Rabenczuk (Ukraina) – 53,96
5. Anna Jesień (Polska) – 54,29
6. Jekaterina Bikert (Rosja) – 54,96
7. Zuzana Hejnova (Czechy) – 54,97
8. Tiffany Ross-Williams (USA) – 57,55