- Ja wiele meczów w życiu przegrałem, za każdym razem udawało się po nich podnosić. Ale nigdy nie grałem spotkania o taką stawkę, czyli o awans do półfinału turnieju olimpijskiego. Jeżeli będę mieć jeszcze szansę rehabilitacji, na przykład w Londynie, to sytuacja na pewno się nie powtórzy. Gdyby miało się okazać, że dwukrotnie w takim momencie przegrywamy, oznaczałoby to, że jesteśmy debilami - powiedział dla Przeglądu Sportowego zawodnik reprezentacji Polski, Krzysztof Lijewski.
- Wierzę, że trener namówi chłopaków, którzy gadali jakieś bzdety o zakończeniu kariery reprezentacyjnej, by wzięli się w garść. Byliśmy przez ostatnie lata na dobre i na złe, spędziliśmy wspólnie dużo czasu, czujemy się rodziną. Szkoda byłoby, gdyby taka drużyna poszła w rozsypkę - dodał rozgrywający HSV Hamburg.