To był bardzo intensywny sezon. Podopieczni Juergena Kloppa musieli radzić sobie z grą na kilku frontach i zdobyli tylko krajowych puchar. Do samego końca "The Reds" walczyli też w Lidze Mistrzów oraz Premier League.
Mohamed Salah zapisał na swoim koncie łącznie 51 występów. W najważniejszym meczu sezonu Liverpool FC nie poradził sobie z Realem Madryt (0:1), w wielkim finale Egipcjanin rozegrał 90 minut. Jak się okazało, występ snajpera był zagrożony. Mohamed Abou El Ela przekazał nowe wieści.
- Salah doznał kontuzji mięśnia przywodziciela podczas finału Pucharu Anglii, potem w przeciągu 14 dni zagrał z Wolverhampton i Realem. Liverpool przekazał nam, że odczuwa ból i nie jest w stu procentach sprawny - mówił lekarz reprezentacji Egiptu, cytowany przez goal.com.
5 czerwca doświadczony snajper wystąpił jeszcze w wygranym 1:0 starciu z Gwineę. 30-latek opuścił jednak dwa następne mecze drużyny narodowej. Nie wiadomo, jak poważny jest jego uraz.
- Klub uznał, że może wystąpić w jednym meczu reprezentacji. Nie mógłby rozegrać kolejnego spotkania po trzech dniach przerwy - tłumaczył El Ela.
Czytaj także:
Problemy Realu Madryt. Wszystko przez Rosję
To już przesądzone. Utytułowany Hiszpan zmieni klub
ZOBACZ WIDEO: Będzie produkcja o polskim piłkarzu. "Rozmowy są bardzo zaawansowane"