Czesław Michniewicz rozpatruje Kamila Piątkowskiego w kontekście tegorocznych mistrzostw świata. Utalentowany defensor nieźle radzi sobie po przeprowadzce do ligi austriackiej.
Niestety, selekcjoner reprezentacji Polski nie mógł przetestować gracza Red Bulla Salzburg w czerwcowych meczach Ligi Narodów UEFA. 22-latek w końcówce sezonu nabawił się urazu, przez który opuścił dwa spotkania ligowe "Byków".
Wydawało się, że Piątkowski uporał się z problemami zdrowotnymi. Środkowy obrońca nie zagrał jednak w piątkowym meczu kontrolnym przez kontuzję uda. Jego Red Bull Salzburg zwyciężył 2:1 w starciu z bułgarskim CSKA Sofia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!
Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest uraz reprezentanta Polski. Zawodnik "Byków" może mówić o sporym pechu.
W rozgrywkach 2021/22 Piątkowski wystąpił łącznie w 16 spotkaniach w barwach Red Bulla Salzburg i zgromadził dwie asysty. Przed rokiem Raków Częstochowa zarobił na nim pięć milionów euro. Za kadencji Paulo Sousy piłkarz zagrał trzy razy w seniorskiej kadrze.
Czytaj także:
Szaleństwo! PSG zarobiło fortunę dzięki Messiemu
Nagły zwrot akcji. Wielkie zmiany w klubie Bielika