Wciąż niewiadoma pozostaje przyszłość Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik po ośmiu latach chce odejść z Bayernu Monachium, a jego nowym wymarzonym klubem jest FC Barcelona. Bawarczycy nie chcą się jednak zgodzić na odejście napastnika.
Duma Katalonii złożyła już trzy oferty za Lewandowskiego, ale wszystkie z nich, w tym ta ostatnia opiewająca na 40 milionów euro + bonusy, zostały odrzucone. Sytuacja jest patowa, bowiem jak informują niemieckie media, Blaugrana może nie zechcieć złożyć kolejnej oferty.
Najważniejsza osoba w FC Barcelona wypowiedziała się na temat transferu Polaka. Słowa Joana Laporty są mocno enigmatyczne.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". W co gra Bayern? Taką strategię obrał mistrz Niemiec ws. Lewandowskiego
- Robert Lewandowski jest graczem Bayernu Monachium i chciałbym utrzymywać tę sytuację w ciszy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że chce dołączyć do Barcelony - powiedział dla Fabrizio Romano prezes FC Barcelona.
- Chcemy tylko mu powiedzieć, że dziękujemy za to, że chce przyjść do Barcelony - dodał.
Barça president Laporta: “Robert Lewandowski is FC Bayern player and I prefer to keep this situation quiet. We’re really happy that he wants to join Barça”. #FCB
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 2, 2022
“We just want to say thanks to him as he wants to come to Barcelona”. pic.twitter.com/Qd7S5Xud7y
Czytaj więcej:
Gorąco w Niemczech. "Smutny koniec Lewandowskiego"
Trwa impas ws. Lewandowskiego. Jednak zostanie?!