Optymistyczne wieści przekazał niemiecki dziennikarz Tobi Altschaeffl. Ustalił on, że FC Barcelona w piątek o godzinie 18:00 zarejestruje Roberta Lewandowskiego. Jeżeli tak się stanie, to polski napastnik będzie mógł zagrać w sobotnim meczu z Rayo Vallecano.
Razem z Lewandowskim zostaną zarejestrowani także pozostali nowi piłkarze "Dumy Katalonii'. To m.in. Raphinha, Francke Kessie, Jules Kounde, czy Anders Christensen. Jeżeli nie pojawią się żadne komplikacje, to trener Xavi w sobotę będzie mieć do dyspozycji wszystkich graczy.
Barca tego lata szaleje na rynku transferowym, choć ma duże problemy finansowe. Klub jednak zaczął szukać w dźwigniach finansowych, które polegają na sprzedaży swoich udziałów. W ten sposób Katalończycy zwiększyli budżet o kilkaset milionów euro.
Trzy dźwignie jednak nie wystarczyły. Władze La Liga nie zgadzały się na rejestrację nowych zawodników, każąc Barcelonie uruchomić czwartą dźwignię.
Co ciekawe, "Duma Katalonii" już pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami. Do drużyny mają jeszcze dołączyć Marcos Alonso z Chelsea FC oraz Bernardo Silva z Manchesteru City. Klub jednak wstrzymał finalizację transferów, aby w pierwszej kolejności zarejestrować Lewandowskiego i spółkę.
Wszystko wyjaśni się o godzinie 18:00. Wygląda jednak na to, że w sobotę o godzinie 21 zobaczymy "Lewego" w meczu ligowym z Rayo Vallecano.
Gestern Abend gab es beim FC Barcelona eine Sitzung mit Präsident Laporta, Mateu Alemany, Jordi Cruyff und Vize Rafael Yuste. Dabei wurde bestätigt: bis heute, 18 Uhr, soll Robert Lewandowski registriert und somit morgen spielberechtigt sein.
— Tobi Altschäffl (@altobelli13) August 12, 2022
Zbigniew Boniek: Barcelona to dobry wybór Lewandowskiego. Ale to nie gole zadecydują o jego ocenie! >>
Barcelona chwali się nagraniem z Lewandowskim. W sieci wrze >>
ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!