FC Barcelona mimo znanych kibicom problemach finansowych zanotowała kapitalne okienko transferowe. Robert Lewandowski czy Raphinha to tylko część nowych zawodników, która trafiła do ekipy z Camp Nou.
Kapitan reprezentacji Polski w ostatnim spotkaniu przeciwko Pumas UNAM w Pucharze Gampera strzelił pierwszego gola w nowym klubie. Mocno wyczekiwany jest debiut napastnika w La Liga. Będzie miał on miejsce w sobotę(13 sierpnia) o godz. 21:00.
Najwidoczniej nieco inne podejście ma Juanma Rodriguez. Dziennikarz "ABC" uważa, że o transferze Roberta Lewandowskiego mówi się o wiele więcej niż sukcesach Realu Madryt. Królewscy niedawno sięgnęli po Superpuchar Europy.
ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu
A przecież kilka miesięcy temu wygrali Ligę Mistrzów, a także zostali mistrzami Hiszpanii. Według Rodrigueza triumfy Los Blancos są dyskredytowane. "Zakontraktowanie Lewandowskiego jest celebrowane jak zdobycie 98. tytułu mistrzowskiego, podczas gdy w rzeczywistości jest to kawałek kiełbasy" - ocenił.
Dziennikarz odniósł się także do wcześniej już wspomnianego spotkania z meksykańskim UNAM. Co więcej zadrwił nawet z Dumy Katalonii, która dzięki wygranej zdobyła kolejny w swojej historii Puchar Gampera.
"FC Barcelona udaje orgazm po wygranej w Pucharze Gampera głośniej niż Meg Ryan w filmie 'Kiedy Harry poznał Sally', podczas gdy madrytczycy po cichu zdobywali 98. tytuł w swojej historii. Dla nich to kolejny dzień w pracy" - dodał.
W sezonie 2022/2023 rywalizacja pomiędzy Barceloną a Realem Madryt zapowiada się interesująco, podobnie zresztą jak Roberta Lewandowskiego i Karima Benzemy. Pierwsze El Clasico odbędzie się 16 października.
Zobacz też:
"Barca pokazała już Lewandowskiemu, jak go szanuje"
Wielkie wyzwania przed Robertem Lewandowskim. Jest kilka rekordów do pobicia