FC Barcelona tego lata prawdopodobnie nie rozstanie się z Frenkiem de Jongiem. Gerard Romero, hiszpański dziennikarz zajmujący się transferami piłkarskimi, poinformował że holenderski pomocnik podjął ostateczną decyzję i... nie zamierza odchodzić z klubu z Camp Nou (więcej TUTAJ).
Portal sportskeeda.com rzuca nowe światło na sprawę. Okazuje się, że 25-letni de Jong kilka tygodni zaręczył się z Mikky Kiemeney (na zdjęciu poniżej) i to atrakcyjna influencerka stoi za decyzją o pozostaniu w Barcelonie.
"Mikky nie chce wyjeżdżać z Barcelony. Para zaręczyła się w ubiegłym miesiącu i zrozumiałe jest, że sportowiec bierze pod uwagę jej życzenia dotyczące ich wspólnej przyszłości. Według Gerarda Romero jest to jeden z powodów, dla których gracz Barcy nie zgadza się na transfer" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świata
Ukochana piłkarza obecnie jest gwiazdą Instagrama. W przeszłości występowała w kobiecej drużynie hokeja na lodzie - HC Den Bosch. Para jest w związku od 2014 r.
Media w ostatnim czasie łączyły 44-krotnego reprezentanta Pomarańczowych z przeprowadzką do Manchesteru United czy też Chelsea. Najnowsze doniesienia z Wysp Brytyjskich mówią o tym, że obaj potentaci Premier League nie zamierzają łatwo odpuszczać ws. de Jonga.
Frenkie de Jong's fiancée does not want to leave the city of Barcelona, one of the reasons why the player does not want to leave either.
— Barça Universal (@BarcaUniversal) August 20, 2022
— @gerardromero pic.twitter.com/QC2VwfronM
Zobacz:
Barcelona wyciąga rękę do Frenkiego de Jonga. Klub stawia warunek