Gdyby ktoś przed startem sezonu Premier League powiedział, że Aston Villa oraz West Ham United po trzech kolejkach będą miały na swoim koncie odpowiednio trzy oraz zero punktów, trudno byłoby w to uwierzyć.
W końcu oba te zespoły przed rozpoczęciem rozgrywek stawiane były w roli tych, które na pewno powalczą o tytuł "best of the rest", czyli siódme miejsce w końcowej tabeli sezonu.
Fakt jest jednak taki, że drużyny Stevena Gerrarda oraz Davida Moyesa zanotowały naprawdę niesamowity falstart. Pewnym było, że po tym pojedynku jeden z tych menadżerów będzie w dużych tarapatach.
ZOBACZ WIDEO: To zmieniło się w Legii. "Jesteśmy zaskoczeni"
Pierwsza połowa wyglądała tak, jakby oba zespoły nie chciały przegrać, ale też wygrać. Na boisku nie działo się praktycznie nic, a kibice komentujący to spotkanie w swoich mediach społecznościowych zastanawiali się jak nie zasnąć?
Z tego letargu zaproponowanego przez oba zespoły wybudził fanów na trybunach jedynie nieuznany gol dla gospodarzy. Lucas Digne dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, a tę do bramki wpakował Ollie Watkins. Futbolówka za nim doleciała do napastnika, przekroczyła jednak linię końcową boiska.
Druga połowa była dosłownie identyczna. Z tą maleńką różnicą, że tym razem gol strzelony przez West Ham został uznany. Doskonałym podaniem popisał się Declan Rice, a piłka wpadła do siatki po strzale z dystansu Pablo Fornalsa. Hiszpanowi wydatnie pomógł rykoszet. Był to pierwszy gol dla gości w tym sezonie, ale jednocześnie także ostatni w tym pojedynku.
Cały mecz w swoich zespołach zagrali zarówno Łukasz Fabiański, jak i Matty Cash. Obaj nie mieli zbyt dużo pracy. Fabiańskiego nie sprawdzono w naprawdę wymagający sposób.
Wolves z kolei na własnym stadionie podejmowało Newcastle United, które przyjechał na stadion po remisie 3:3 z Manchesterem City w poprzedniej kolejce. Goście z Molineaux Stadium również wywieźli jeden punkt.
Wynik meczu otworzył w końcówce pierwszej połowy Ruben Neves. Portugalczyk zrobił to w swoim stylu, więc strzałem z dystansu. Pomocnik uderzył z około dwudziestu metrów od bramki Nicka Pope'a i pokonał angielskiego bramkarza.
Na odpowiedź gości musieliśmy czekać bardzo długo. Dokładnie do 90. minuty meczu. Wówczas Allan Saint Maximin zaprezentował dobrą formę i strzelił wyrównującego gola. Jednocześnie zamknął wynik tego meczu.
Aston Villa - West Ham United 0:1 (0:0)
Wolverhampton Wanderers - Newcastle United 1:1 (1:0)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 28 | 5 | 5 | 94:33 | 89 |
2 | Arsenal FC | 38 | 26 | 6 | 6 | 88:43 | 84 |
3 | Manchester United | 38 | 23 | 6 | 9 | 58:43 | 75 |
4 | Newcastle United | 38 | 19 | 14 | 5 | 68:33 | 71 |
5 | Liverpool FC | 38 | 19 | 10 | 9 | 75:47 | 67 |
6 | Brighton and Hove Albion | 38 | 18 | 8 | 12 | 72:53 | 62 |
7 | Aston Villa | 38 | 18 | 7 | 13 | 51:46 | 61 |
8 | Tottenham Hotspur | 38 | 18 | 6 | 14 | 70:63 | 60 |
9 | Brentford FC | 38 | 15 | 14 | 9 | 58:46 | 59 |
10 | Fulham FC | 38 | 15 | 7 | 16 | 55:53 | 52 |
11 | Crystal Palace | 38 | 11 | 12 | 15 | 40:49 | 45 |
12 | Chelsea FC | 38 | 11 | 11 | 16 | 38:47 | 44 |
13 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 12 | 7 | 19 | 31:57 | 43 |
14 | West Ham United | 38 | 11 | 7 | 20 | 42:55 | 40 |
15 | AFC Bournemouth | 38 | 11 | 6 | 21 | 37:71 | 39 |
16 | Nottingham Forest | 38 | 9 | 11 | 18 | 38:68 | 38 |
17 | Everton | 38 | 8 | 11 | 19 | 33:57 | 35 |
18 | Leicester City | 38 | 9 | 7 | 22 | 51:68 | 34 |
19 | Leeds United | 38 | 7 | 10 | 21 | 48:78 | 31 |
20 | Southampton FC | 38 | 6 | 7 | 25 | 36:73 | 25 |
Zobacz też:
Popis Dawida Kownackiego na oczach selekcjonera. Powołanie formalnością?
Kiedy debiut Milika? Trener Juventusu przekazał zaskakującą informację