Prawnik domaga się odszkodowania. Chodzi o gola Milika

Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket  / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Fabio Garzi wygrałby ponad 3600 euro, gdyby VAR w meczu Juventus - Salernitana nie anulował prawidłowo zdobytej bramki Arkadiusza Milika.

Włoskie media piszą o prawniku z Perugii, który przygotował pozew przeciwko Serie A za - jak twierdzi - straty finansowe, jakie poniósł w wyniku nieprawidłowości podczas meczu 6. kolejki ligowej Juventus FC - US Salernitana 1919 (2:2).

Fabio Garzi postawił u bukmachera na zwycięstwo Starej Damy. Wygrany zakład oznaczałby dla niego kwotę 3600 euro (ok. 17 tys. złotych), ale fatalny błąd sędziów VARu spowodował, że pieniądze przeszły mu koło nosa.

Arkadiusz Milik w doliczonym czasie pojedynku Juve z Salernitaną zdobył gola, który zapewniał gospodarzom wygraną (3:2).

Po analizie VAR sędzia anulował jednak trafienie Polaka (na spalonym miał być Leonardo Bonucci). Tyle, że VAR popełnił błąd. Nie wzięto bowiem pod uwagę stojącego w narożniku Antonio Candrevy (więcej TUTAJ).

Prawnik w tej sytuacji domaga się odszkodowania od Serie A za przegrany zakład u bukmachera. Garzi nie wskazał wprawdzie publicznie sumy, jakiej oczekuje od organizatora rozgrywek ligowych, ale zapowiedział, że jest gotów dochodzić swoich praw przed sądem.

Zobacz:
Kuriozum. To dlatego gol Milika nie został uznany?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz

Źródło artykułu: