Holandia zagra z Polską na pół gwizdka? "Wynik nie będzie sprawą najważniejszą"

Getty Images / Gerrit van Keulen / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Holandii
Getty Images / Gerrit van Keulen / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Holandii

- Kibice mogą chcieć skorzystać z okazji, by zobaczyć Roberta Lewandowskiego w akcji. Nie często bowiem można obejrzeć na żywo tak wielkiego napastnika - mówi WP SportoweFakty holenderski dziennikarz przed najbliższym meczem Polaków w Lidze Narodów.

W czwartek o godz. 20:45 Reprezentacja Polski podejmie Holandię w piątym meczu obecnej edycji Ligi Narodów UEFA. Nasi rywale prowadzą w tabeli Grupy A4, ale... - Wynik nie będzie tu sprawą w stu procentach najważniejszą - uprzedza nas dziennikarz Fabian van der Poll z magazynu Voetbal International.

- To jedna z ostatnich możliwości testów dla selekcjonera Louisa van Gaala, by zobaczyć opcje jedenastki na mundial w Katarze. Właśnie dlatego w kadrze znalazł się między innymi bramkarz Andries Noppert z SC Heerenveen, a nie Justin Bijloa z Feyenoordu Rotterdam. Po raz pierwszy powołano także Remko Pasveera, który ma już 38 lat - tłumaczy dalej nasz rozmówca.

Mecz z Polską nie wywołuje w Holandii wielkiego zainteresowania. Van der Pool nie kryje, że jest ono podobne jak w przypadku innych spotkań tej rangi. Choć zwraca uwagę na pewien aspekt różniący je od tamtych. - Tym razem kibice mogą chcieć skorzystać z okazji, by zobaczyć Roberta Lewandowskiego w akcji. Nie często bowiem można obejrzeć na żywo tak wielkiego napastnika - zachwala.

ZOBACZ WIDEO: Jest godny konkurent dla Wojciecha Szczęsnego. "Pokazał się szerszej publiczności"

W pierwszym meczu Holandia i Polska stworzyły naprawdę dobre widowisko. Ostatecznie zakończyło się remisem (2:2), po którym obie strony mogły odczuwać niedosyt. - Była to bardzo atrakcyjna gra, a drużyny zaprezentowały się naprawdę obiecująco pod kątem kolejnych spotkań - ocenia van der Pool.

- W tym starciu nasza drużyna z pewnością zagra bardzo ofensywnie. Większość graczy postara się zrobić wrażenie, szczególnie że niektórzy nie grają dużo w swoich klubach. Przykładem jest tu Memphis Depay - dodaje holenderski dziennikarz.

28-latek kilka miesięcy temu stracił miejsce w podstawowym składzie FC Barcelony, a po przyjściu Lewandowskiego jego szansę na częstszą grę zmalały jeszcze bardziej. Mecz Polski z Holandią może mieć więc dodatkowy podtekst. - Myślę. że to spotkanie powinno być swego rodzaju pojedynkiem ich obu. Będzie interesująco - kończy van der Pool.

Mecz 5. kolejki Ligi Narodów Polska - Holandia w czwartek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1. Relacja tekstowa w WP SportoweFakty.

Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty

Van Gaal szczerze o Lewandowskim

Komentarze (1)
avatar
Adam Oglaza
22.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pół gwizdka haha . Nawet jak by zagrali na ćwierć to im pykna że dwie.... Niestety polska piłka jest beznadziejna !!!