Od kilku lat Bayern Monachium sprowadza do siebie utalentowanych młodych graczy, którzy mają szansę na rozwój, a klub - potencjalnie - może dzięki nim zarobić duże pieniądze. W ostatnim czasie działacze wzięli pod lupę akademię FC Barcelony i kuszą kolejnych zawodników.
"Mundo Deportivo" poinformowało, że niemiecki klub podpisał kontrakt z utalentowanym Japończykiem. To Taichi Fukui, który trenował w szkółce w japońskiej Fukuoce. To 18-letni pomocnik, który dołączyć do Bayernu ma w styczniu przyszłego roku. Grę zacznie w rezerwach, ale przyglądać mu się będzie sztab szkoleniowy.
Co prawda w ostatnich latach Fukui był zawodnikiem Sagana Tosu, ale był obserwowany też przez Barcę. Jako nastolatek trenował już ze starszymi piłkarzami i został najmłodszym debiutantem w historii klubu.
To nie pierwszy taki transfer Bayernu. Wcześniej z akademii Barcy sprowadzono Adama Anzou, który też uchodzi za wielki talent. Media spekulują, że to rewanż działaczy Bayernu za odejście Roberta Lewandowskiego.
Czytaj także:
Dudek domagał się powrotu Sousy. Jest odpowiedź Michniewicza
Afera alkoholowa w reprezentacji Polski!
ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)