Cud w bramce! Co za parada bramkarza Legii (WIDEO)

Kacper Tobiasz uratował Legię Warszawa już w pierwszych minutach meczu z Lechem Poznań przy ul. Bułgarskiej. Golkiper Wojskowych wygrał pojedynek sam na sam z Joao Amaralem po fantastycznej interwencji.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Wspaniała obrona Kacpra Tobiasza Twitter / Wspaniała obrona Kacpra Tobiasza
Przerwa reprezentacyjna spowodowana spotkaniami Ligi Narodów UEFA ledwo się skończyła, a kibiców PKO Ekstraklasy już w sobotę czekał prawdziwy hit. Lech Poznań podejmował Legię Warszawa.

Drużyna ze stolicy Polski przed spotkaniem zajmowała pozycję wicelidera tabeli, a Kolejorz po fatalnym początku sezonu 2022/2023 wrócił na właściwe tory. Zespół Johna van den Broma z pięciu ostatnich ligowych meczów wygrał aż cztery, a jeden zremisował.

W sobotnim spotkaniu z Legią Warszawa w ramach jedenastej kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań mógł prowadzić już w szóstej minucie. Kapitalną okazję do strzelenia gola miał Joao Amaral, który przed sobą miał tylko golkipera rywali, Kacpra Tobiasza.

Portugalczyk w siódmej minucie przejął piłkę na dwudziestym metrze i pognał na bramkę przeciwnika. Pojedynek sam na sam zawodnik Kolejorza jednak przegrał, ponieważ Tobiasz obronił jego płaskie uderzenie po długim słupku.

Pierwsza połowa sobotniego hitu nie obfitowała w gole, ale za to żółte kartki. Arbiter spotkania upomniał bowiem Artura Jędrzejczyka, Pawła Wszołka, Filipa Mladenovicia, a także szkoleniowca Legii Warszawa Kostę Runjaicia.

Zobacz też:
W tym meczu było wszystko. Pięć goli i świetne widowisko w Zabrzu!
Borussia Dortmund gubi punkty! 45 minut Jacka Góralskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×