"Nie będzie to łatwe". Nedved zaskoczył ws. Milika

Arkadiusz Milik jest ważnym ogniwem formacji ofensywnej Juventusu. Jego transfer do turyńskiego klubu sprawił, że trener Massimiliano Allegri ma pewien taktyczny problem. Mówił o nim dyrektor Juve, Pavel Nedved.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Arkadiusz Milik Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Gdy Arkadiusz Milik podpisywał kontrakt z Juventusem FC, wielu fanów i ekspertów obawiało się, że będzie grzał ławę w turyńskim klubie. Milik udowodnił jednak, że nie warto go skreślać. Walczy o miejsce w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Massimiliano Allegriego i cieszy się zaufaniem trenera.

Milik za daną szansę odpłaca się bramkami. W pięciu meczach Serie A trzykrotnie trafiał do siatki rywali. Do tego dołożył jednego gola w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów. Te statystyki sprawiają, że Polak jest ważnym ogniwem w ofensywie Juventusu.

Jego transfer sprawił jednak małe problemy trenerowi, jeśli chodzi o rozwiązania taktyczne. Kibice Juve zastanawiają się, czy szkoleniowiec da szansę wspólnej gry trio Angel Di Maria - Dusan Vlahović - Arkadiusz Milik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

To byłaby bez wątpienia silna ofensywa w wykonaniu Juventusu, ale dyrektor i legenda klubu - Pavel Nedved - do takiego rozwiązania podchodzi ze spokojem.

- Ta trójka ma dużo jakości. Sprawienie, by ze sobą współistnieli nie będzie łatwe. Mają cechy, którymi się uzupełniają - powiedział w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" były czeski piłkarz.

Milik nie zagrał w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko Maccabi Hajfa. Wcześniej oba spotkania w LM zaczynał w podstawowej jedenastce.

Czytaj także:
Dwa piękne gole Krychowiaka. "Musimy wycisnąć z niego jak najwięcej"
Alarm w kadrze. Legenda oszukała reprezentanta

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×