[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] wrócił do strzelania goli w lidze hiszpańskiej i to był powrót w wielkim stylu. Napastnik FC Barcelony popisał się dwoma fantastycznymi bramkami w zaledwie cztery minuty. Przy pierwszej efektownym przyjęciem zgubił aż dwóch rywali, przy drugiej ładnie przymierzył zza pola karnego (zobacz wideo).
Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku hiszpańskie media zachwycały się postawą reprezentanta Polski. "Został zmuszony do opuszczenia swojej strefy komfortu, by ożywić atak Blaugrany. Ale Robertowi niewiele potrzeba, by się wyróżnić. Camp Nou oklaskiwało go, gdy schodził z boiska" - napisał portal sport.es, przyznając mu notę 8 (w skali 1-10).
Jeszcze wyższą notę Lewandowskiemu wystawili dziennikarze portalu eldesmarque.com - 9. "Grał na innym poziomie" - czytamy. W podobnym tonie grę napastnika określił portal mundodeportivo.com. "Niszczycielski" - napisali o nim jednym słowem. "Dwa wielkie gole" - czytamy dalej.
Na portalu sofascore.com, "Lewy" i Jordi Alba otrzymali najwyższe oceny spośród wszystkich graczy Barcelony (obaj po 8,3). Z kolei według whoscored.com, Polak nie miał sobie równych na boisku (nota 8,7).
Także La Liga nie miała wątpliwości, kto dzielił i rządził na murawie. To w ręce Lewandowskiego trafił tytuł MVP spotkania.
Czytaj także: Wymowna reakcja Puyola na popis Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski jeszcze powalczy o Złotą Piłkę? "Mam obawy, że nie!"