Cierpliwość Podbeskidzia została nagrodzona

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała

Podbeskidzie przeważało, ale przez ponad godzinę nie potrafiło strzelić gola Sandecji Nowy Sącz. Ostatecznie konfrontacja zakończyła się wynikiem 2:0, a najważniejszym piłkarzem w ofensywie Górali był Joan Roman.

W pierwszej połowie oba zespoły miały po jednej szansie na zdobycie prowadzenia. Najpierw groźnie zaatakowało Podbeskidzie. Ezequiel Bonifacio dostał podanie od Jeppego Simonsena i oddał potężne uderzenie w słupek. Bramkarz nowosądeczan odprowadził piłkę z przerażeniem w oczach.

Sandecja odpowiedziała niebezpiecznie rozegranym stałym fragmentem gry. Dośrodkowanie Łukasza Kosakiewicza z rzutu rożnego doleciało do Michala Pitera-Bućko, a ten poradził sobie mimo bliskości przeciwników i oddał strzał nieznacznie obok bramki Podbeskidzia.

Górale przyspieszyli w drugiej połowie, ale zanim zapewnili sobie zwycięstwo, przeżyli nerwowe chwile. W 55. minucie Sebastian Tarnowski przyznał rzut karny Sandecji za faul Daniela Mikołajewskiego na Macieju Masie. Po kilku minutach wideo weryfikacji jedenastka została anulowana.

ZOBACZ WIDEO: Tu mamy problem! Burzyć przed mundialem?

Pierwsza bramka padła w 62. minucie. Joan Roman strzelił na 1:0 na zakończenie kontrataku. Hiszpan dostał podanie od Jeppego Simonsena i efektownie przymierzył zza pola karnego w okienko. Przy golu na 2:0 Jakuba Bierońskiego z kolei Joan Roman asystował. Pomocnik zdobył pierwszą bramkę w sezonie strzałem z bliska.

Dwa uderzenia do bramki Macieja Koziny dały GKS-owi Tychy zwycięstwo 2:1 na stadionie w Rzeszowie. Po przerwie Stal zdołała doprowadzić do remisu i starała się rozstrzygnąć mecz, ale to goście z województwa śląskiego wybrali dobry moment do przeprowadzenia decydującego ataku w końcówce podstawowego czasu.

16. kolejka Fortuna I ligi:

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Sandecja Nowy Sącz 2:0 (0:0)
1:0 - Joan Roman 62'
2:0 - Jakub Bieroński 75'

Stal Rzeszów - GKS Tychy 1:2 (0:1)
0:1 - Maciej Kozina 14'
1:1 - Bartłomiej Poczobut (k.) 69'
1:2 - Maciej Kozina 86'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 ŁKS Łódź 34 19 9 6 58:36 66
2 Ruch Chorzów 34 17 11 6 48:33 62
3 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 16 13 5 55:37 61
4 Wisła Kraków 34 18 6 10 61:38 60
5 Puszcza Niepołomice 34 16 10 8 49:36 58
6 Stal Rzeszów 34 14 9 11 57:44 51
7 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 12 13 9 56:47 49
8 Arka Gdynia 34 13 9 12 56:45 48
9 GKS Katowice 34 11 13 10 42:39 46
10 Chrobry Głogów 34 12 9 13 44:54 45
11 Zagłębie Sosnowiec 34 10 12 12 33:43 42
12 Górnik Łęczna 34 9 13 12 40:45 40
13 GKS Tychy 34 10 9 15 46:52 39
14 Resovia 34 9 11 14 43:51 38
15 Odra Opole 34 10 7 17 39:48 37
16 Skra Częstochowa 34 9 4 21 19:50 31
17 Chojniczanka Chojnice 34 5 12 17 35:57 27
18 Sandecja Nowy Sącz 34 5 12 17 28:54 27

Czytaj także: Olimpia Elbląg plądruje południe w eWinner II lidze
Czytaj także: Były reprezentant Polski wkracza do akcji. Objął nowy klub

Komentarze (0)