"Wielki dzień fantastycznego Lecha". Ogromna euforia po meczu w Poznaniu

To się stało! Lech rozbił Hiszpanów

Niemal dokładnie 12 lat temu - 4 listopada 2010 roku - Lech Poznań rozbił na własnym boisku Manchester City 3:1. W czwartek podopieczni Johna van den Broma wspięli się na wyżyny swoich możliwości i nawiązali do tamtego kapitalnego zwycięstwa.

Mistrzowie Polski zdominowali Villarreal CF, zespół, który kilka miesięcy wcześniej dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, wyrzucając z rozgrywek po drodze Juventus FC i Bayern Monachium. Doświadczonego Pepe Reinę pokonali Kristoffer Velde oraz dwukrotnie Michał Skóraś.

To właśnie nazwisko tego drugiego przewijało się szczególnie często w komentarzach ekspertów. Tomasz Włodarczyk podkreślił ogromny progres, jaki w ciągu ostatnich miesięcy poczynił ten piłkarz.

Podobnego zdania był Maciej Łanczkowski. "Michał Skóraś musi znaleźć się w samolocie do Kataru. W pełni zasłużył na miejsce w ścisłej kadrze" - ocenił.

"Nokaut Lecha! Ale ten Skóraś to jedzie na mundial?" - dodał Michał Pol.

"Piękny mecz i wielkie zwycięstwo mistrza Polski. Gratulacje Lech Poznań" - napisał krótko na Twitterze Mateusz Borek.

O doskonale dobranej taktyce i odrobionej lekcji z Hiszpanii, gdzie Lech przegrał 3:4, pisał Kuba Cimoszko z WP SportoweFakty.

"Jak ten Lech mógł przegrać na wyjeździe z Villarreal? No ludzie kochani..." - napisał pół żartem, pół serio Piotr Wołosik.

"Polski klub leje półfinalistę Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu w meczu, który dla Lecha jest o coś. Doceńmy. Świetna sprawa" - zaapelował Sebastian Chabiniak.

Żelisław Żyżyński pisał z kolei o wielkim dniu fantastycznego w czwartek Lecha. "I niech nikt się nie waży tego podważać!" - dodał.

"Co się dzieje w Poznaniu?" - pytał jeszcze w trakcie meczu Jakub Kręcidło. "3:0 z Villarrealem - wow. Szokujący rezultat i dzień, który kibice Lecha będą pamiętać na długo" - pisał dalej.

Migawkę z trybun zamieścił komentujący to spotkanie Rafał Wolski. "Oni się bawią. Za nami. I słusznie! Brawo" - skomentował.

Na oficjalnym profilu Ligi Konferencji Europy pojawiło się natomiast nagranie pokazujące, jak strzelenie bramki celebrował Michał Skóraś.

Lech Poznań zajął drugie miejsce w grupie i na wiosnę zagra w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Wśród potencjalnych rywali "Kolejorza" znalazł się m.in. Karabach Agdam, z którym Lech dotkliwie przegrał walkę o Ligę Mistrzów.
 
Czytaj także:
- Polscy kibice czekali na to pięć lat! Lech zagra wiosną w Europie
- Lech Poznań zostaje w pucharach. Kiedy losowanie?

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"