Ustawianie meczów to coś niewyobrażalnego, ale jednak pojawiającego się w świecie piłki nożnej.
Adam Gilarski, rzecznik dyscyplinarny PZPN na kanale YouTube Romana Kołtonia opowiedział jednak historię, w którą aż trudno uwierzyć.
- W niższej lidze nudzący się zawodnik na ławce z telefonu próbował ustawić zdarzenie boiskowe live, bo to teraz jest najbardziej popularne - przyznał.
Na wszystko szybko zareagował jednak sam bukmacher. - Jeszcze w trakcie meczu, zanim ten zawodnik w drugiej połowie wystąpił, zablokowała mu konto i poinformowała PZPN - dodał Gilarski i przyznał, że wobec zawodnika zostały wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
Ten przyznał też, że PZPN obserwuje niższe ligi piłkarskie od paru lat będąc z bukmacherami w ścisłym kontakcie.
Co ciekawe nie rozchodzi się nawet o same wyniki spotkań, ale o konkretne wydarzenia boiskowe, jak żółte czy czerwone kartki, rzuty karne, rzuty rożne czy bramki.
Zobacz także:
Gorąco wokół transparentu polskich kibiców. "Za takie coś powinny posypać się grube kary"
Niebywałe sceny przed MŚ. Do tego Katarczycy wykorzystali swoich pracowników
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"