W Niemczech grobowa atmosfera. Wymowne opinie kibiców

Alarm w Niemczech. Czegoś takiego się nie spodziewali

"To nie tak miało wyglądać" - śmiało można przytoczyć ten cytat opisując wejście reprezentacji Niemiec w mistrzostwa świata 2022 w Katarze.

Podopieczni Hansi Flicka w swoim pierwszym występie prowadzili z Japonią 1:0, żeby finalnie sensacyjnie przegrać 1:2.

Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Kolejna niespodzianka mundialu stała się faktem! Niemcy nie dały rady Japonii!

ZOBACZ WIDEO: Cały świat patrzy na niego. "Kontrowersyjna i ciekawa postać"

Wynik ten sprawił, że nadzieje i oczekiwania wśród fanów Niemiec mocno się ostudziły. "Bild" pisze nawet, że wyniki specjalnie przeprowadzonej ankiety wśród fanów są szokujące.

Instytut badania opinii YouGov przepytał w czwartek ok. 3 tys. Niemców o ich odczucia na temat wyników reprezentacji Niemiec w Katarze. Optymizmu doszukać się nie można. Nawet na siłę.

Wystarczy powiedzieć, że 55 procent ankietowanych nie chce oglądać na żywo niedzielnego meczu z Hiszpanią, która z katarskim mundialem przywitała się szalonym wynikiem 7:0 z Kostaryką. Tylko 13 procent wierzy, że uda się zremisować ten mecz, a 11 procent, że Niemcy pokonają Hiszpanów.

"Wielu Niemców najwyraźniej straciło kontakt z drużyną narodową. Ten sondaż dla reprezentacji Niemiec jest niszczycielski" - czytamy w "Bildzie".

Najbardziej szokującym wynikiem ankiety był jednak fakt, że tylko 7 procent przepytanych było zaskoczonych porażką z Japonią. Oznacza to zatem tylko tyle, że spodziewali się porażki.

- Jestem w szoku. Musimy się po tym otrząsnąć. Jasne jest, że postawiło nas to w absolutnie niekorzystnej sytuacji - cytuje "Bild" Thomasa Muellera. Ten przyznał, że wygrana w meczu otwarcia miała zdjąć presję z drużyny.

Tymczasem aktualna sytuacja Muellera i kolegów jest arcytrudna. Z Hiszpanami muszą zdobyć chociażby punkt. W przypadku porażki i równoczesnej wygranej Japonii z Kostaryką, Niemcy po fazie grupowej pojadą do domu...

Zobacz także:
Duże problemy Brazylii. Neymar wypada z gry
Brutalny faul. Pierwsza czerwona kartka na MŚ