"To może być dla was duża szansa". Argentyńczyk podpowiada polskim piłkarzom

PAP/EPA / Ronald Wittek / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
PAP/EPA / Ronald Wittek / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Wielki mecz Polska - Argentyna na mistrzostwach świata w Katarze coraz bliżej. - Argentyna musi to wygrać, dlatego będzie stosowała wysoki pressing w środkowej strefie - zdradził w "Super Expressie" Guillermo Barros Schelotto.

Argentyńczyk, który jest selekcjonerem reprezentacji Paragwaju wierzy w to, że jego rodacy wywalczą awans do kolejnej fazy mundialu i to wspólnie z Polską.

Guillermo Barros Schelotto przyznaje też, że "Albicelestes" to ekipa, która rozkręca się z każdym kolejnym meczem. Podał konkretny przykład.

- Argentyna ma to do siebie, że dosyć wolno wchodzi w rozgrywki turniejowe. Przecież cztery lata temu po dwóch spotkaniach w grupie mieliśmy na koncie jedno oczko - przyznał w rozmowie z "Super Expressem".

Finalnie z mundialem w Rosji pożegnała się w 1/8, gdy po szalonym meczu przegrała z Francją 3:4.

ZOBACZ WIDEO: Konflikt Lewandowskiego z Messim? "Widać, że on się rozgrywa"

Teraz, żeby znaleźć się na tym etapie, Lionel Messi i koledzy muszą wygrać z reprezentacją Polski w ostatniej serii meczów grupy C na mistrzostwach świata 2022. Schelotto jest przekonany, że jego rodacy będą stosować wysoki pressing i będą chcieli jak najszybciej zdobyć gola.

Polacy, którzy nie stracili jeszcze w Katarze bramki, będą oczywiście najbardziej musieli uważać na wspomnianego Messiego, który na turnieju pokonał już dwukrotnie bramkarza rywali.

Schelotto podpowiada jak go zneutralizować. - Wszystko zależy od tego, w którym sektorze boiska wasz zespół będzie bronił. Jeżeli zamknięcie się we własnym polu karnym, to szanse Argentyny na zwycięstwo wzrosną - wyjaśnił.

Messi w jego opinii najlepiej czuje się 20-25 metrów od bramki. Co zatem trzeba zrobić? - Jeżeli ustawicie się na 30 metrów, to może być dla was duża szansa na osiągnięcie dobrego wyniku - zakończył.

Mecz Polska - Argentyna w środę 30 listopada. Początek o godz. 20:00.

Zobacz także:
FIFA zaskoczyła PZPN przed meczem z Argentyną. "To zmiana zasady"
Kibic wtargnął na murawę. Miał tęczową flagę i wymowne hasła na koszulce

Komentarze (1)
avatar
Pan Jot
29.11.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mimo, że grają jak tchórze z tchórzem trenerem i tchórzliwą taktyką... to: spodziewam się lepszej gry w meczu z Argentyną, bo z lepszymi zawsze się lepiej mobilizują i motywują. Dwa - na prawdę Czytaj całość