Nie ma żadnej wątpliwości, że to Wojciech Szczęsny w fazie grupowej był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski, a dwa obronione rzuty karne są tego najlepszym dowodem.
Przedstawiciele RMC Sport przyznają wprost, że 32-latek jest naszym największym atutem. Bramkarzowi Juventusu zadedykowano cały materiał.
Przypomniano w nim kilka momentów z jego kariery, jak np. złamane oba przedramiona po dołączeniu do Arsenalu, gdzie potem jego kariera rozwinęła się na dobre.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski defensywnym napastnikiem? "Niemcy się z nas śmieją"
"O ile polski bramkarz cieszył się dużą popularnością wśród kibiców Arsenalu, o tyle kilkukrotnie doprowadzał do szału swojego byłego trenera Arsene'a Wengera" - napisano w materiale RMC Sport.
I tutaj Francuzi przypominają 2015 rok, kiedy to wybuchła afera z powodu palenia przez Szczęsnego papierosów pod prysznicem po przegranym 0:2 meczu z Southampton.
- W tym czasie byłem zwykłym palaczem i menedżer wiedział o tym bardzo dobrze - cytują słowa naszego bramkarza, jakie wypowiedział w podcaście Arsenal Nation. Szczęsny potem stracił kilka meczów i musiał zapłacić karę.
- Przeprosił, to poważny chłopak, nie jest pierwszym, który popełnił błąd - mówił potem Arsene Wenger.
Francuzi zwrócili też uwagę na to, że nasz bramkarz ma konflikt z ojcem Maciejem Szczęsnym, "śmiesznym zakładzie" z Lionelem Messim o 100 euro na temat karnego w meczu Polska - Argentyna w fazie grupowej MŚ 2022 czy... ostatniej wypowiedzi na temat Kyliana Mbappe.
- Co jest kluczem do zatrzymania Mbappe? Ja! - wypalił nasz bramkarz. Na te słowa szybko zareagowała m.in. UEFA, która w mediach społecznościowych zamieściła filmik, jak Francuz pokonuje Polaka w meczu Ligi Mistrzów Juventus - PSG (wpis na końcu materiału).
Mecz 1/8 finału mistrzostw świata Francja - Polska w niedzielę o godz. 16:00 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa LIVE na -->> WP SportoweFakty.
#FRAPOL Kylian Mbappé buteur le mois dernier contre Wojcieh Szczęsny en #UCL! pic.twitter.com/cr71vYAzXA
— L'UEFA (@UEFAcom_fr) December 1, 2022
Zobacz także:
Czesław Michniewicz odpiera krytykę. "Zasłużyliśmy na nagrodę"
Zamieszanie wokół kontraktu Michniewicza. Prezes PZPN zabiera głos