Zgodnie z oczekiwaniami reprezentacja Francji wyeliminowała Polskę w 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022. Obrońcy tytułu do przerwy prowadzili 1:0 po trafieniu Oliviera Giroud. Jednak zanim Francuz pokonał Wojciecha Szczęsnego, to Polacy mieli świetną okazję do tego, by objąć prowadzenie. Nie wykorzystał jej Piotr Zieliński.
Była to jednak najlepsza połowa w wykonaniu Polaków na mundialu w Katarze. Po przerwie nasi kadrowicze znów skupili się na defensywie, a jedyny celny strzał oddał Robert Lewandowski, który wykonywał rzut karny. Grę polskiej drużyny w mocnych słowach skrytykował Lothar Matthaeus.
- Po przerwie z szatni wyszła znowu ta gorsza reprezentacja Polski prezentująca futbol brzydki, defensywny, wycofany. Gracie w 1/8 finałów mistrzostw świata przeciwko obrońcy tytułu. Przegrywacie 0:1, wiecie, że porażka oznacza powrót do domu. Przecież nie mieliście już nic do stracenia. A mimo to wygrała zachowawcza taktyka, piłkarze mieli w głowie chyba wytyczne, żeby przede wszystkim nie stracić kolejnych goli. A przecież te stracone gole już nic by nie zmieniły - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Wymowna scena na ławce Polaków. "Był bardzo wkurzony"
Były reprezentant Niemiec porównał grę Polaków do tego, co robili Australijczycy w starciu z Argentyną czy Amerykanie w meczu z Holandią. Obie niżej notowane drużyny atakowały i potrafiły zdobyć kontaktowe bramki. W przypadku Polski było jednak inaczej.
- Nie znam piłkarza, który chciałby cały mecz się bronić, tylko wybijać piłki, a do ataku ruszać bez wsparcia. A tak prezentowaliście się przez niemal cały mundial. Gracie archaicznie, piłkarsko jesteście zacofani, świat wam odjechał, a jak widzę waszego środkowego obrońcę - tego z jasnymi włosami - to przypomina mi się libero z lat dziewięćdziesiątych, który nie mógł przekroczyć połowy. Nikt tak już nie gra - dodał Matthaeus. Na myśli miał Kamila Glika.
Zdaniem legendy niemieckiego futbolu, Polska powinna grać inną taktyką. Bardziej ofensywną, by wykorzystać potencjał Lewandowskiego. Matthaeus zauważył, że "Lewy" często gra tam, gdzie u rywali defensywny pomocnik, czyli na środku boiska.
Według byłego piłkarza jedynym pozytywem w wykonaniu naszej reprezentacji była realizacja celu, czyli awansu do 1/8 finału. Wymienił jednak zdecydowanie więcej negatywnych aspektów. Występ Polaków będzie mu się kojarzyć z "bojaźliwą taktyką, głęboką defensywą, mało atrakcyjnymi meczami". Niemiec uważa, że Polakom brakowało odwagi.
Czytaj także:
Wstydu nie było. Tylko co zrobić z Czesławem Michniewiczem? (Opinia)
Robert Lewandowski: nie stawiam żadnego ultimatum