W meczu 1/8 finału MŚ 2022 zawodnicy Fernando Santosa zdeklasowali Szwajcarię. Wtorkowe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Portugalczyków 6:1. Dużą cegiełkę do wygranej dorzucił Joao Felix, który zapisał na swoim koncie dwie asysty przy trafieniach Goncalo Ramosa.
23-latek w dodatku wpisał się na listę strzelców w meczu grupowym z Ghaną (1:0) i raczej nie musi martwić się o miejsce w "jedenastce". W pierwszej połowie sezonu napastnik Atletico Madryt spisywał się poniżej oczekiwań, lecz odżył podczas zgrupowania w Katarze.
Szerokim echem odbiły się słowa Felixa w wywiadzie dla "Sport TV". Zawodnikowi najwidoczniej nie odpowiada styl gry preferowany przez Diego Simeone.
ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"
- Sposób w jaki grasz tutaj i w klubie, jest inny. Kiedy warunki są sprzyjające, wszystko wychodzi lepiej - oznajmił gracz.
Coraz głośniej przebąkuje się o możliwości odejścia Felixa z Atletico. Przypomnijmy, że w połowie 2019 roku madrytczycy zapłacili Benfice Lizbona ponad 120 milionów euro, by pozyskać utalentowanego snajpera.
Czytaj także:
"To wstyd". Były reprezentant Rosji przejechał się po Polakach
Piłkarz Holandii nabija się z Messiego. "Będzie się relaksował"