Doświadczony pomocnik reprezentacji Polski zabrał głos w sprawie premii, jakie Mateusz Morawiecki obiecał kadrze przed wylotem na mistrzostwa świata 2022 w Katarze.
W wywiadzie dla Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl padły słowa, które mocno rozgrzały atmosferę w sieci.
- I powiem ci teraz jak myślę. Szkoda, że tej premii nie ma, bo kilka milionów poszłoby na szczytny cel. A tak nie pójdzie nic - powiedział Grzegorz Krychowiak.
Więcej wypowiedzi znajdziesz tutaj -->> Krychowiak przerwał milczenie ws. premii. "Panowie, będzie z tego syf".
Na reakcję na Twitterze nie trzeba było czekać. "Takie wypowiedzi świadczą o niezłym oderwaniu" - uważa dziennikarz Wirtualnej Polski Rafał Mrowicki.
Takie wypowiedzi świadczą o niezłym oderwaniu.
— Rafał Mrowicki (@MrowickiRafal) December 11, 2022
Czyli tak: premier dałby im 30 mln zł z naszych pieniędzy i szkoda, że jednak ich nie przekazał, bo piłkarze przekazaliby część na cel charytatywny. Premier sam może przekazać publiczne pieniądze na szczytny cel. https://t.co/urLwpGzuzm
"Krychowiak doskonale wie, że jeśli kadra ma się rozwijać i - o zgrozo - czasem pograć piłką, to nie ma dla niego miejsca. Prowadzi więc egoistyczną narrację" - napisał Paweł Paczul z Weszło.
Krychowiak doskonale wie, że jeśli kadra ma się rozwijać i - o zgrozo - czasem pograć piłką, to nie ma dla niego miejsca.
— Paweł Paczul (@PawelPaczul) December 11, 2022
Prowadzi więc egoistyczną narrację, że jesteśmy średni i niewiele da się z tym zrobić.
On chce tylko dotrwać do Euro 2024.
"Co za bezczelność" - irytuje się Miłosz Motyka, rzecznik PSL. "Piłkarze-milionerzy nie są tu żadnym pośrednikiem wobec instytucji państwa. Lepiej już było milczeć" - dodał.
Co za bezczelność. Te 30 milionów w budżecie powinny być przeznaczone właśnie na ochronę zdrowia i pomoc potrzebującym! Piłkarze-milionerzy nie są tu żadnym pośrednikiem wobec instytucji państwa. Lepiej już było milczeć. https://t.co/dTBlVBkCzf
— Miłosz Motyka (@motykamilosz) December 11, 2022
"Kompromitacji ciąg dalszy..." - napisał polski napastnik Łukasz Gikiewicz.
Kompromitacji ciąg dalszy….https://t.co/K5UMQSAgkh
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) December 11, 2022
"Tego już się nie da obronić", "Potem zdziwienie, że zero dla nich szacunku", "Wstyd, wstyd, wstyd", "Czasami lepiej po prostu nic nie powiedzieć" - można było również i takie komentarze przeczytać pod publikacją na Twitterze.
- Panowie, będzie z tego syf, dostaniemy po du*** - powiedział sam Krychowiak we wspomnianym wywiadzie. I trudno powiedzieć, żeby tak się właśnie nie stało.
Zobacz także:
Rola Czesława Michniewicza w aferze premiowej
Figo bezlitosny dla selekcjonera Portugalii. Poszło o Ronaldo
ZOBACZ WIDEO: Trudna sytuacja w reprezentacji po mundialu. "Słowo przeciwko słowu"