Tragiczna śmierć szwajcarskiego piłkarza. Miał 25 lat

Tragedia na treningu. Nie żyje 22-letni piłkarz

Elia Alessandrini, środkowy obrońca Stade Lausanne-Ouchy, zmarł w piątek (16 grudnia) w wieku zaledwie 25 lat - poinformował portal 20min.ch.

Według doniesień medialnych, które potwierdziła też w specjalnym komunikacie Szwajcarska Liga Piłkarska (SFL), przyczyną śmierci piłkarza było zatrzymanie akcji serca.

Do tragedii doszło podczas pobytu na wakacjach (miejsca nie podano), kiedy Alessandrini przebywał w wodzie.

"Jesteśmy przerażeni, oszołomieni i opłakujemy Elię Alessandriniego. Nasz były kolega z drużyny, kapitan i przyjaciel do dziś. Nasze myśli są z jego rodziną i przyjaciółmi. Spoczywaj w pokoju drogi Eliaszu" - czytamy na instagramowym profilu klubu SC Kriens, który w ten sposób pożegnał swojego byłego gracza (patrz poniżej).

Defensor w sezonie 2017/18 debiutował w barwach FC Thun w szwajcarskiej ekstraklasie. W kolejnych latach występował w takich drużynach jak: FC Chiasso, SC Kriens, a ostatnio Stade Lausanne-Ouchy.

Zobacz:
Tragedia we Francji. 14-latek zginął w zamieszkach
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem