[tag=4644]
Jan Bednarek[/tag] przechodził z Southampton FC do Aston Villi mając nadzieję, że będzie występował regularnie w Premier League, tymczasem wciąż przegrywa rywalizację z pozostałymi stoperami. Nic się nie zmieniło nawet wtedy, gdy Unai Emery zastąpił Stevena Gerrarda na stanowisku menadżera.
Brytyjskie media informowały, że w zimowym okienku transferowym "Święci" mogą skrócić wypożyczenie środkowego obrońcy. Taki scenariusz nie byłby zaskoczeniem dla Gabriela Agbonlahora, który w rozmowie z "Football Insider" poruszył wątek 46-krotnego reprezentanta Polski.
- Wcale nie zdziwiłbym się, jeśli pozwolono by mu tam wrócić. Bednarek jest w porządku, jako obrońca ma swoje atuty. Dobrze radzi sobie w pojedynkach jeden na jeden, jednak brakuje mu tempa - tego potrzebujesz grając w Premier League - podkreślił Agbonlahor.
Emerytowany piłkarz doskonale wie, o czym mówi. W barwach "The Villans" Agbonlahor wystąpił przecież 322 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Bednarek uzbierał 188 minut w czterech meczach. Działacze Southampton monitorują sytuację zawodnika.
Czytaj także:
Przełamanie Mateusza Bogusza w Hiszpanii. Gol Polaka nie wystarczył
Frankowski podszedł do karnego. Spójrz, co zrobił bramkarz
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu