Od wielu miesięcy coraz głośniej poruszany był temat wynagrodzeń dla polskich sędziów. Szczególnie na obecnym systemie cierpieli Ci, którzy nie weszli jeszcze na poziom sędziego PKO Ekstraklasa.
Zdaniem Pawła Gołaszewskiego z tygodnika "Piłka Nożna" nadszedł dobry dzień dla polskich arbitrów. Według jego informacji bowiem w poprzednim tygodniu na posiedzeniu zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję o podwyżce płac.
Nie będą to kwoty, które zwalają z nóg, ale nie ma wątpliwości, że każdy grosz jest niezwykle cenny. Dziennikarz przekazuje, że arbitrzy dostaną tzw. inflacyjne, czyli podwyżka, która wyniesie 17 procent i obowiązywać będzie we wszystkich rozgrywkach organizowanych przez PZPN.
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera
Najwięcej oczywiście z tego tytułu zyskają arbitrzy występujący na ekstraklasowych boiskach. Główni sędziowie dotychczas zarabiali za mecz 3600zł brutto, po podwyżce będzie to 4212. Z kolei ich asystenci z płacy w wysokości 2000 zł wskoczą na pułap 2340 złotych za mecz.
Podobną kwotę zarabiać będą także sędziowie główni w Fortuna 1 Lidze, którzy dotychczas inkasowali 1900 złotych. Po podwyżce będzie to 2223 zł. Z kolei ich asystenci zamiast pobierać 1000 złotych, będą za mecz dostawać 1170 zł brutto.
To oczywiście jedynie niewielka część z przykładów, pełną listę zarobków polskich sędziów na poszczególnych poziomach rozgrywkowych znaleźć można na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem