Ten gest był kosztowny. "Lewy" znowu to zrobił

Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku) w meczu z Realem Betis
Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku) w meczu z Realem Betis

Robert Lewandowski wrócił "do pracy" w La Liga i długo nie trzeba było czekać na jego kolejne trafienie. Zwrócono jednak uwagę na to, co zrobił po tym, jak pokonał bramkarza Realu Betis.

Koniec zawieszenia Roberta Lewandowskiego w Primera Division. Polak wrócił do gry podczas zaległego meczu 17. kolejki, a jego FC Barcelona pokonała w Sewilli tamtejszy Real Betis 2:1.

"Lewy" nie zawiódł i wpisał się na listę strzelców w 80. minucie spotkania. Ronald Araujo zagrał do naszego napastnika głową, a ten pewnie pokonał bramkarza rywali.

Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Świetny powrót Roberta Lewandowskiego do składu FC Barcelona

34-latek nie zmienił swojej "cieszynki", ale... dodał do niej coś jeszcze. Lewandowski pokazał bowiem dodatkowy gest, za który wcześniej władze ligi go ukarały!

ZOBACZ WIDEO: Tego dawno nie było. Fernando Santos kompletnie zaskoczył

Polak podczas pamiętnego meczu z Osasuną Pampeluna otrzymał czerwoną kartkę (w konsekwencji drugiej żółtej) za atak łokciem na rywala. Schodząc do szatni wykonał w kierunku swojego trenera gest, który potem opisał arbiter spotkania. I właśnie za niego dołożono napastnikowi trzy mecze kary.

Teraz Lewandowski zrobił dokładnie to samo - różnica była taka, że tym razem miało to miejsce po strzelonej bramce, a nie po kontrowersyjnej jego zdaniem decyzji sędziego, który w Pampelunie usunął go z gry.

16 występów, 14 goli i cztery asysty - tak wygląda dorobek polskiego napastnika w La Liga. Jego Barcelona z 50 punktami na koncie przewodzi ligowej stawce, mając osiem "oczek" przewagi nad Realem Madryt, który ma jednak jeden mecz rozegrany mniej.

Zobacz także:
Adwokat Lewandowskiego zaskoczył Kucharskiego w sądzie. "Zastosował zwrot przez rufę"
Zapadła pierwsza decyzja w procesie Lewandowskiego z Kucharskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty