Rozegranie zaplanowanego na 27 marca meczu na Stadionie Narodowym stanęło pod znakiem zapytania ze względu na usterkę dachu. Odkrytą w listopadzie wadę usunięto po kilku tygodniach kosztem kilku milionów złotych, ale operator stadionu kompletował odpowiednią dokumentację.
PZPN czas na zgłoszenie UEFA stadionu, na którym odbędzie się mecz z Albanią, miał do 16 stycznia, ale europejska unia piłkarska dała polskiej federacji czas na dopięcie wszystkich formalności związanych z organizacją spotkania na Stadionie Narodowym.
Gdyby to się nie udało, spotkanie miało zostać rozegrane w Gdańsku, ale już w ubiegłym tygodniu PZPN przekazał UEFA, że mecz odbędzie się w Warszawie, o czym informowaliśmy 17 lutego. Więcej TUTAJ. W piątek federacja oficjalnie to potwierdziła.
- Bardzo zależało nam, aby zagrać w domu reprezentacji Polski, czyli na PGE Narodowym. Ten obiekt jest dla nas szczęśliwy, to właśnie na nim awansowaliśmy na mistrzostwa Europy w 2016 czy 2020 roku, a także na mistrzostwa świata 2018 - mówi Cezary Kulesza na laczynaspilka.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
- W Warszawie chcieliśmy również toczyć boje o Euro 2024. Operator stadionu zapewniał nas, że ten obiekt będzie w pełni bezpieczny i gotowy do użytku na marcowy mecz z Albanią. Zwlekaliśmy jednak z podjęciem decyzji do momentu, aż odbędą się ostatnie kontrole i zostaną nam przedstawione stosowne dokumenty, które to potwierdzą. Bezpieczeństwo jest bowiem dla nas najważniejsze - dodaje prezes PZPN.
Co ciekawe, przekonany o tym, że mecz z Albanią nie odbędzie się na Stadionie Narodowym, jeszcze 8 lutego był minister sportu Kamil Bortniczuk (więcej TUTAJ). Na jego słowa ostro w rozmowie z WP SportoweFakty zareagował operator obiektu.
Mecz 2. kolejki eliminacji Euro 2024 Polska - Albania zostanie rozegrany 27 marca. Będzie to debiut Fernando Santosa przed własną publicznością, ale pierwsze spotkanie pod jego wodzą Biało-Czerwoni rozegrają trzy dni wcześniej w Pradze z Czechami.
Reprezentacja Polski korzysta ze Stadionu Narodowego od lutego 2012 roku. Dotąd rozegrała na nim 33 oficjalne mecze: 19 z nich wygrała, 8 zremisowała, a 6 przegrała. Biało-Czerwoni byli niepokonani w swoim domu od 11 października 2014 do 15 listopada 2021 roku - Stadion Narodowy był w tym czasie najdłużej niezdobytą piłkarską twierdzą w Europie.
Padła w kończącym eliminacje MŚ 2022 meczu z Węgrami (1:2). Ta porażka zaczęła czarną serię Polski na stołecznym obiekcie. W kolejnych rozegranych na nim spotkaniach ulegliśmy Belgii (0:1) i Holandii (0:2). Santos w swoim domowym debiucie będzie mógł zatem "odczarować" Stadion Narodowy.