Marcin Oleksy mówi o reakcji Leo Messiego i Kyliana Mbappe. "To był fajny gest"

Getty Images / Marcio Machado/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Marcin Oleksy
Getty Images / Marcio Machado/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Marcin Oleksy

- Początkowo nie wiedzieli, kim jestem. Gdy dowiedzieli się, że razem konkurujemy, od razu zaczynali mówić o tym golu - Marcin Oleksy opowiada o kulisach gali FIFA, na której wygrał nagrodę za najładniejszą bramkę 2022 roku.

[b]

Spałeś w nocy?[/b]

Marcin Oleksy: Mało. Trudno mi nawet powiedzieć, co czułem odbierając statuetkę. Może trochę strach, co to będzie. Ogłosili moje nazwisko i OK - muszę wyjść na scenę, ale co dalej robić? W pierwszej chwili pochyliłem głowę, wziąłem dwa głębokie wdechy, żeby łezka nie poleciała. I poszedłem.

Co czułeś?

Radość, dumę, że idę mijając tyle gwiazd. Leo Messi i Kylian Mbappe uśmiechali się. Pokazali w moim kierunku zaciśnięte piąstki, gdy wracałem ze sceny na swój fotel. Odpowiedziałem tym samym. Fajnie docenili mojego gola tym gestem. Miałem okazję chwilę porozmawiać z Roberto Carlosem i Ronaldo. To moi idole z Realu Madryt. Zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie. Nie udało się poznać Messiego i Mbappe, bo po gali w towarzystwie swoich ochroniarzy szybko wyszli. Też nie zabiegałem o to, by robić sobie ze wszystkimi zdjęcia, nie chciałem nikogo zaczepiać.

W swoich social mediach widziałem podziękowania od środowiska piłkarskiego, choć jeszcze nie miałem okazji się w to zagłębiać. Moje profile "buzują" od wczoraj.

Trudno było wyjść na scenę?

Chyba nie zdawałem sobie sprawy, na jaką skalę się to wszystko rozeszło. Napięcie zeszło ze mnie dopiero pod koniec. Gdy obejrzeliśmy jeszcze raz gola, krzyknąłem na scenie, puściłem emocje. Bałem się przemowy, cały tydzień próbowałem ją sobie ułożyć. Tak naprawdę nie pamiętam nawet, co powiedziałem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Miałeś przeczucie, że dostaniesz nagrodę?

Tak, w momencie, gdy strzeliłem gola. Mówiąc poważnie - na gali posadzono mnie z brzegu. Zapachniało mi wtedy zwycięstwem. Odebrałem to tak, że przygotowali mi wygodniejsze miejsce do wyjścia na scenę.

Rywalizowałeś z Dimitrim Payetem i Richarlisonem. Gratulowali gola?

Zamieniliśmy kilka zdań przed galą. Początkowo nie wiedzieli, kim jestem. Gdy dowiedzieli się, że razem konkurujemy, od razu zaczynali mówić o tym golu. Richarlison powiedział, że to była przepiękna bramka. Pochwalił za świetną robotę przy tym uderzeniu, życzył powodzenia. Po oficjalnej ceremonii praktycznie wszyscy jakoś reagowali. Sporo osób powtarzało "beautiful goal" mijając mnie na bankiecie.

Jakie plany na najbliższą przyszłość?

Usiądę w domu i zastanowię się, co tu dalej zrobić. Nie chciałbym nagle wszystkiego rzucić. Mam swoje obowiązki, muszę wszystko pogodzić, by normalnie wrócić do treningów i pracy. Fajnie, że udało się pokazać ogromną pracę środowiska związanego z amp futbolem. Ta nagroda jest dla wszystkich ludzi działających przy tej dyscyplinie sportu. Mam nadzieję, że amp futbol jeszcze bardziej rozwinie się po gali FIFA.

W tym tygodniu wracasz do pracy?

Zastanowię się. Chłopaki już dzwonili i pytali, kiedy przyjdę im pomóc na budowie.

rozmawiał i notował Mateusz Skwierawski

Z budowy na galę z Leo Messim. Marcin Oleksy pytał o jedno: Będę żył?

Niezwykła pasja Marcina Oleksego. Robi to od lat

Źródło artykułu: WP SportoweFakty