Matty Cash pierwszą połowę sezonu spędził prawie w komplecie w wyjściowej jedenastce Aston Villi. Trudno jednak powiedzieć, aby wówczas prezentował jakąś wybitną i niesamowitą dyspozycję na prawej stronie.
Po mundialu w Katarze, na którym Cash zagrał w czterech meczach jego pozycja klubowa się zmieniła. Mówiąc wprost Polak stracił miejsce w składzie, na rzecz 37-letniego Ashleya Younga, który podczas przerwy zaimponował Unaiowi Emery'emu.
Na odzyskanie swojej pozycji w klubie musiał trochę poczekać. Wszystko rozpoczęło się od dobrego występu przeciwko Arsenalowi. Polak wówczas zakończył mecz z asystą i był naprawdę chwalony przez angielskie media [WIĘCEJ TUTAJ].
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Od tego spotkania zagrał kolejne dwa razy komplet minut i były to bardzo dobre dla niego mecze. Po ostatniej konfrontacji z Crystal Palace laurkę naszemu reprezentantowi wystawił portal Birmingham Live.
"Cash zanotował swoją pierwszą asystę w sezonie przeciwko Kanonierom, pomagając Villi znaleźć przewagę dzięki Ollie Watkinsowi. Dwa mecze później przeciwko Crystal Palace prawy obrońca po raz kolejny zrobił różnicę w ostatniej tercji, wymuszając samobójczą bramkę Joachima Andersona" - czytamy.
"Rozpoczął teraz trzy mecze z rzędu dla Villi pod wodzą Emery'ego i wydaje się, że wygrał rywalizację na prawej obronie. Cash był również częścią obrony Villi, która uzyskała czyste konto jeden po drugim dopiero po raz drugi w tej kampanii" - dodają dziennikarze.
"W ciągu ostatnich dwóch meczów Cash wygrał 22 ze swoich 28 pojedynków naziemnych i powietrznych, dokonał sześciu wyzwoleń, 11 wyzdrowień i został ograny tylko raz" - wyliczają dalej.
Trzeba przyznać, że takie informacje to jeden z niewielu powodów do uśmiechu dla Fernando Santosa w ostatnich tygodniach. Dobra forma Casha oznacza bowiem, że jeden z problemów selekcjonera na najbliższe zgrupowanie teoretycznie jest zażegnany.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę