Paryski gwiazdozbiór kolejny raz nie spełni marzeń o pierwszym triumfie w Lidze Mistrzów. W tym sezonie z kursu zepchnął francuskiego giganta Bayern Monachium, który wygrał oba spotkania w walce o ćwierćfinał.
Najpierw w Paryżu 1:0, a w rewanżu na Allianz Arena poprawił i skończyło się 2:0. Paryżanie byli bezradni.
Więcej o środowym meczu przeczytasz tutaj -->> Koniec marzeń PSG w Lidze Mistrzów. Bayern zgasił gwiazdozbiór
ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!
Pomimo że w składzie PSG są król strzelców i najlepszy piłkarz niedawnych mistrzostw świata w Katarze, zespół zagrał oba mecze "na zero z przodu".
- Messi, nie chcemy tego. On nie chce się zaangażować w ten klub - wypalił były zawodnik PSG Jerome Rothen w rozmowie z RMC Sport. Ten nie zostawił suchej nitki na argentyńskim piłkarzu.
- Widziałem jego oświadczenie, że jest dobrze zaaklimatyzowany, ale do czego? Strzeliłeś 18 bramek i masz 16 asyst w tym roku przeciwko Angers i Clermont? Ale w meczach, które się liczą, znikasz! - dodał.
Rothen wrócił do mundialu w Katarze, który odbył się na przełomie listopada i grudnia 2022 roku. Tam Messi błyszczał. Był nie do zatrzymania i robił kluczową różnicę na korzyść Argentyny, którą sięgnęła po tytuł.
- Widzieliśmy jego mecze na mistrzostwach świata, widziałem jego ruchy, jak się angażował. Nie przeszkadza mi, że to koszulka reprezentacji narodowej, to osobna sprawa, ale słuchaj, szanuj trochę klub w stolicy, gdzie pozwolono ci utrzymać pozycję i pensję - dodał Rothen.
Ten przyznał, że jeżeli PSG zdecyduje się przedłużyć z nim umowę (ważna do czerwca 2023 roku) to on... przestanie pojawiać się na stadionie Parc des Princes, gdzie paryżanie rozgrywają swoje mecze.
W ostatnim czasie pojawiało się dużo spekulacji, że 35-latek może wrócić do FC Barcelony lub obierze kierunek na Major League Soccer.
Zobacz także:
Kamery tego nie pokazały. Jego celem był Messi
Słowa Mbappe o PSG niosą się po całej Francji