Ostatnie kilkanaście miesięcy dla Cezarego Kucharskiego to prawdziwa walka. Były reprezentant Polski, poseł, a także agent m.in. Roberta Lewandowskiego walczył z chorobą zagrażającą jego życiu.
Kucharski cierpiał na zwłóknienie płuc. Choroba polega na tym, że wokół pęcherzyków płucnych tworzą się blizny. Utrudnia to normalną prace tego organu.
Stan 51-latka był na tyle poważny, że został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, w której pozostawał przez około trzy tygodnie. Później czekała go długa rehabilitacja.
Jak się okazuje, problemy zdrowotne nie odpuszczają Kucharskiego. Okazuje się, że doszło do urazu ścięgna Achillesa, a potrzebna była nawet operacja, o czym poinformował sam poszkodowany.
"Operacja się udała. Pacjent przeżył. Miłość do piłki powoduje często ból i cierpienie. Wyjdę z tego silniejszy. Ścięgno Achillesa naprawione, teraz rehabilitacja" - napisał Cezary Kucharski na Twitterze.
Czytaj więcej: Szokujące słowa Linekera. Poważne konsekwencje
ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos wprost o problemach reprezentacji Polski. "Tak trudno jeszcze nie miał"