Nadchodzące spotkanie reprezentacji Polski z Czechami w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024 będzie też potencjalną szansą dla debiutantów. Selekcjoner Fernando Santos powołał do kadry Bena Ledermana, a Jaroslav Silhavy Davida Juraska.
Jurasek jest 24-letnim defensorem Slavii Praga. Występował w drużynach narodowych do lat 17 oraz 21. Niewykluczone, że pojawi się na murawie w nadchodzącym spotkaniu z Biało-Czerwonymi. Obrońca ma ogromną nadzieję, że do tego dojdzie.
W rozmowie z portalem "Blesk" stwierdził, iż chciałby zagrać przeciwko Robertowi Lewandowskiemu, o którym mówił w samych superlatywach.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące opinie nt. Roberta Lewandowskiego. Oto co napisali Hiszpanie
- Przede wszystkim bardzo nie mogę się doczekać takiej konfrontacji. Jest niesamowitym napastnikiem. Słyszałem tylko ostatnio, że był przez jakiś czas kontuzjowany. Może nam to jakoś pomóc? Zobaczymy w piątek, ale może trochę tak - stwierdził.
David Jurasek poznał nieco polską piłkę, bowiem pod koniec sierpnia miał okazję zmierzyć się w rewanżowym meczu z Rakowem Częstochowa w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Slavia Praga pokonała wtedy ekipę Marka Papszuna w dwumeczu i awansowała do fazy grupowej rozgrywek.
- Polska pewnie zagra w zbliżony sposób i tego właśnie się spodziewam. Będzie można coś z tego wyciągnąć. Trzeba jednak mieć na uwadze, że z drugiej strony oni mają nowego selekcjonera Fernando Santosa i kto wie, jaki on ma pomysł na grę - podsumował.
Spotkanie reprezentacji Polski z Czechami w eliminacjach do Euro 2024 już w piątek (24.03). Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 20:45.
Zobacz też:
Rzecznik potwierdza. Kadrowicz nie wziął udział w treningu z drużyną