Lecha stać na więcej w rewanżu z Fiorentiną. "W pierwszym meczu to nie była nasza gra"

Lech Poznań stoi przed bardzo trudnym zadaniem, choć w piłce nożnej działy się różne niesamowite historie. W czwartek Kolejorz zagra na wyjeździe z Fiorentiną w meczu 1/4 finału Ligi Konferencji Europy. Do odrobienia są trzy gole sprzed tygodnia.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
piłkarze Lecha Poznań PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
- Kilku rzeczy nie da się zmienić i jedną z nich jest wynik. Boli przede wszystkim to, że przegraliśmy tak wysoko przed własną publicznością. Uważam, że w rewanżu stać nas na więcej - mówił trener John van den Brom na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem Lecha Poznań z Fiorentiną w 1/4 finału Ligi Konferencji Europy.

W pierwszym spotkaniu Fiorentina wygrała aż 4:1 i jest zdecydowanie bliżej półfinału rozgrywek niż Kolejorz.

- Wtedy zawiodło parę elementów. Wiemy, że Fiorentina ma więcej jakości w ataku niż w obronie. To też pokazali tydzień temu. Musimy zagrać lepiej w defensywie, od tego wszystko się zaczyna. Naszą filozofią jest utrzymywanie się przy piłce, a w pierwszym meczu bardzo łatwo i szybko ją trafiliśmy. To nie była nasza gra i byłem z tego powodu lekko rozczarowany bezpośrednio po meczu, jak i oczywiście z samego wyniku - przyznał szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

- Jeśli chcemy coś zrobić przeciwko Fiorentinie, wszyscy muszą być w topowej formie. Tego nam zabrakło w pierwszym meczu - dodał van den Brom.

Dobrą informacją z jego perspektywy jest to, że nikt w Lechu nie narzeka na uraz. W dodatku po pauzie za żółte kartki wraca Radosław Murawski, a więc kluczowa postać w środku pola. Zagrać we Florencji będzie mógł również Jesper Karlstrom, choć w ostatnim spotkaniu ligowym z Legią Warszawa zszedł z murawy z kontuzją. - Jesper trenował z nami we wtorek, przyleciał z drużyną do Włoch. Mamy w kadrze dwudziestu zawodników i wszyscy są gotowi - wyjaśnił van den Brom.

Na postawę mistrzów Polski nie powinien mieć wpływu niedzielny ligowy mecz z Legią Warszawa, w którym Lech zagrał w najsilniejszym składzie. Trener aż się skrzywił, gdy usłyszał, że jego zespół mógłby narzekać na zmęczenie. - Nie chcę szukać takich wymówek. Na każdy mecz staramy się wybierać najlepszy możliwy skład. Zawodnicy byli gotowi na mecz w czwartek, byli gotowi na mecz w niedzielę i będą gotowi na rewanż z Fiorentiną - odpadł.

Początek meczu Fiorentina - Lech Poznań w czwartek o godz. 18.45.

ACF Fiorentina
Lech Poznań
2:3 Zakończony

Relacja Live


CZYTAJ TAKŻE:
Słynny włoski sędzia o Szymonie Marciniaku. Włosi nie będą zachwyceni
Oczekiwanie we Wrocławiu. Dwóch kandydatów do zastąpienia Djurdjevicia

Kto awansuje do półfinału Ligi Konferencji Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×