Gdy Fernando Santos ogłosił w marcu swoje pierwsze powołania, uwagę zwracano na dwa szczegóły. Pierwszym był brak na liście Grzegorza Krychowiaka, drugim liczba zawodników z PKO Ekstraklasy.
Czytaj więcej o tym -->> Takiej sytuacji dawno nie było. Santos dał jasno do zrozumienia, jak ocenia Ekstraklasę
Początkowo było ich dwóch: Michał Skóraś i Ben Lederman. Potem wskoczył jeszcze Bartosz Salamon, ponieważ z powodu urazów posypała się obrona.
Teraz, w rozmowie z Jackiem Kurowskim w studio TVP Sport Portugalczyk zabrał głos na temat PKO Ekstraklas, chociaż pytanie dotyczyło czegoś zupełnie innego. Mianowicie braku w kadrze Kamila Grosickiego z Pogoni Szczecin.
ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"
Santos wolał odnieść się do całej ligi, a konkretnie do jej poziomu. - Atmosfera jest fantastyczna, a stadiony kapitalne. Ale proszę mi wybaczyć, polska liga... Z jakiegoś powodu jest na 24. miejscu w rankingu - stwierdził doświadczony, 68-letni szkoleniowiec.
- Niech kluby mi wybaczą, ale mówię to, co myślę. Polska liga ma wiele ograniczeń. Nie chcę nikogo krytykować - dodał.
Portugalczyk zdołał jednak doszukać się czegoś pozytywnego. - To, co jest dobre w polskiej piłce, to trenerzy, którzy dobrze pracują. Gdy oglądam mecze, to widzę, że piłkarze wiedzą, co mają robić - wyjaśnił.
Już niebawem czas na kolejne powołania. Czy będą zaskoczenia, a lista zawodników z PKO Ekstraklasy wzrośnie? Po tych słowach można wywnioskować, że będzie o to trudno, a przypomnijmy, że problemy pozasportowe ma Salamon, w organizmie którego znaleziono chlortalidon.
Biało-Czerwoni w czerwcu rozegrają dwa mecze: towarzyski z Niemcami i eliminacji Euro 2024 z Mołdawią.
Zobacz także:
"Nie zgadzam się". Stanowcza reakcja Santosa ws. Lewandowskiego
Cezary Kulesza reaguje na słowa selekcjonera. "Zostało to źle przekazane"