[tag=720]
FC Barcelona[/tag] w poprzednim sezonie przeżyła szok podczas meczu fazy pucharowej Ligi Europy przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. Nie chodziło nawet o odpadnięcie z niemieckim rywalem, ale "przejęcie stadionu" przez kibiców.
Fani "Orłów" na Camp Nou mieli ponad 30 tysięcy fanów, co było dla "Blaugrany" upokarzające. Obrazki poniosły się bardzo szeroko po świecie i mocno dotknęły działaczy "Dumy Katalonii".
W związku z tym władze zdecydowały, że w przyszłości na mecze "podwyższonego ryzyka" na stadion nie będą wpuszczani fani gości w barwach swojego klubu. Taka sytuacja podtrzymana została podczas grudniowych derbów Barcelony z Espanyolem. Wówczas największy przeciwnik z miasta był oburzony.
"Papużki" zdecydowały się, że odpłacą się "Blaugranie" dokładnie tym samym. Według informacji "La Grada" kibice Barcelony, którzy kupią bilety na mecz zaplanowany na 14 maja o 21:00, nie będą mogli wejść na stadion z koszulkami, czapkami i szalikami w barwach lidera La Ligi.
Rangi spotkaniu dodaje fakt, że Barcelona może na stadionie największego rywala zapewnić sobie mistrzostwo Hiszpanii na cztery kolejki przed końcem sezonu. Z kolei Espanyol bardzo mocno walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Pewne jest jednak, że nawet jeśli Barcelona zagwarantuje sobie tytuł najlepszej drużyny w Hiszpanii na stadionie Espanyolu, to nie będzie mogła go tam świętować. Zasady federacji mówią bowiem, że odbiór trofeum możliwy jest jedynie, jako gospodarz.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...