Michał Karbownik błyszczy w Niemczech. Klub zabrał głos ws. jego przyszłości

Getty Images / Oliver Kaelke/DeFodi Images / Na zdjęciu: Michał Karbownik
Getty Images / Oliver Kaelke/DeFodi Images / Na zdjęciu: Michał Karbownik

Michał Karbownik trafił na wypożyczenie do 2. Bundesligi. W Fortunie Duesseldorf zaczął błyszczeć. Jednak dyrektor sportowy klubu zabrał głos ws. jego przyszłości i nie ma dobrych informacji dla kibiców Fortuny.

Po tym, jak Michał Karbownik zamienił Legię Warszawę na Brighton and Hove Albion, trudno było szukać pozytywnych informacji na jego temat. Szybko został wypożyczony, przez co trafił do Olympiakosu Pireus. Tam jednak głównie występował... w rezerwach.

Kluczem w jego karierze okazały się przenosiny do Fortuny Duesseldorf. Tam właśnie udało mu się zdobyć zaufanie trenera, dzięki któremu stał się podstawowym zawodnikiem klubu z 2. Bundesligi. To pozwoliło mu błyszczeć wspólnie z Dawidem Kownackim.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie żadnego z Polaków nie zobaczymy w barwach niemieckiej drużyny. Kownacki już dawno zapowiedział, iż nie przedłuży kontraktu i zmieni klub. A biorąc pod uwagę jego formę, nie ma w tym nic dziwnego. Zwłaszcza, że Fortuna nie ma już szans na awans do Bundesligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Potężna bomba. Bramkarz nie miał żadnych szans

Karbownik nie zabrał głosu ws. przyszłości, ale nawet gdyby chciał pozostać w obecnym klubie, to nic takiego nie będzie miało miejsca. Dyrektor sportowy Fortuny, Christian Weber, poinformował, że nie osiągnięto porozumienia z Brighton w sprawie transferu Polaka. Problemem była zbyt wysoka klauzula wykupu.

- Przez cały sezon byliśmy w kontakcie z Brighton. Walczyliśmy o różne opcje na zatrzymanie Karbownika. Jednak nie jesteśmy w stanie przystać na warunki angielskiego klubu i nie możemy wykupić zawodnika - przyznał działacz, którego cytuje niemiecki portal rp-online.de.

- Na dziś drzwi są zamknięte, ponieważ nie mamy pieniędzy, by spełnić oczekiwania finansowe pracodawcy Polaka. Staraliśmy się pokazać Brighton ciekawe opcje, ale klub nie był chętny do ich rozpatrzenia - dodał i zapewnił, że nie ma szans na pozyskanie byłego piłkarza Legii.

Tym samym bardzo prawdopodobne jest to, że Karbownik opuści Brighton. Niewiadomą pozostaje, czy angielski klub ponownie zdecyduje się go wypożyczyć, skoro istniała opcja, by został sprzedany.

Przeczytaj także:
Ostra opinia o kadrowiczu. "Nie dorasta do poziomu reprezentacji"

Komentarze (3)
avatar
ObywatelPL
22.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak byłby dobry to przyszłość była by jasna ;) 
avatar
Jagafan
21.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można nie chcieć Kapownika, to szlachcic z farszafy - Buuuuuuuuuuuuuachachachachacha :)