[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] kilka dni temu oficjalnie pożegnał się z Paris Saint-Germain. Argentyńczyk odszedł z francuskiego klubu po dwóch latach gry w stolicy Francji. Nie milkły plotki, dotyczące jego najbliższej przyszłości.
Najczęściej wymienianymi kierunkami w kontekście Argentyńczyka były powrót do FC Barcelony lub przenosiny na piłkarską emeryturę do Arabii Saudyjskiej, gdzie po zakończeniu swojej kariery w Realu Madryt niedawno kontrakt podpisał Karim Benzema.
Ostatecznie jednak wybór padł na przenosiny do Stanów Zjednoczonych, o czym mówiło się już dwa lata temu [WIĘCEJ TUTAJ]. Argentyńczyk dołączy do zespołu, który budowany jest przez Davida Beckhama. Leo Messi w przyszłym sezonie będzie występował w barwach Interu Miami. Gwiazdor potwierdził to w wywiadzie dla "Mundo Deportivo" i "Sportu". Lada moment amerykański klub z pewnością także potwierdzi hitowy transfer.
- Jestem pewny, że w klubie są ludzie, którzy nie chcieli mojego powrotu. Uważali to za szkodliwe dla niego - wyznał w swoim wywiadzie dla "Mundo Deportivo" i katalońskiego "Sportu" Messi [WIĘCEJ TUTAJ].
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans
- Naprawdę chciałem, byłem bardzo podekscytowany możliwością powrotu. Jednak z drugiej strony po doświadczeniu tego, co ja doświadczyłem i po takim odejściu, nie chciałem po raz kolejny być w takiej sytuacji. Nie chciałem znowu czekać co się zdarzy i zostawiać moją przyszłość w rękach kogoś innego - dodał Leo.
Nie zobaczymy więc wymarzonego duetu zdecydowanej większości kibiców. Robert Lewandowski nie zagra w jednej drużynie z Argentyńczykiem, przynajmniej na pewno nie w barwach FC Barcelony. Polak nie ukrywa, że chciał zagrać z Messim i korzystać z jego dograń.
- Lubię grać z zawodnikami, którzy rozumieją piłkę. A Leo Messi, można tak powiedzieć, to jest piłkarz z innej planety. A jego pozycja na boisku się zmieniła w ostatnim czasie, stał się bardziej playmakerem - tak mówił dla WP SportoweFakty Lewandowski po zdobyciu tytułu mistrza Hiszpanii [WIĘCEJ TUTAJ].
Według dziennikarzy pensja Messiego i tak będzie kolosalna. Argentyńczyk rocznie ma inkasować około 50 milionów euro. W Arabii Saudyjskiej zdaniem mediów oferowano mu miliard euro za cały kontrakt.
Przejście do Interu Miami to dla Messiego wielkie sportowe wyzwanie. Klub dowodzony przez Beckhama w obecnym sezonie Major League Soccer gra fatalnie. Obecnie zajmuje bowiem ostatnie - 15. miejsce w tabeli swojej konferencji. W trakcie całego sezonu zdobył zaledwie 15 oczek w 16 meczach.
Sam Messi z kolei minione rozgrywki zakończył z mocnym niedosytem, który związany był z nieudaną europejską przygodą. PSG z nim w składzie sięgnęło jednak po tytuł mistrzów Francji. Łącznie w barwach PSG zagrał w 75 meczach. Strzelił 32 gole oraz 35 razy asystował.
Czytaj także:
Wpadka FC Barcelony. Tak skomentowały ją hiszpańskie media
I znów on. "Lewy" właśnie dokonał niemożliwego!