Trudno uwierzyć, jaki mecz poprowadzi Marciniak. To nie żart

Szymon Marciniak ma za sobą finał Ligi Mistrzów i wraca na krajowe podwórko. Ku zaskoczeniu kibiców, 42-latek został obsadzony przy meczu IV ligi - donosi serwis lodzkifutbol.pl.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Szymon Marciniak podczas finału Ligi Mistrzów PAP/EPA / SEDAT SUNA / Na zdjęciu: Szymon Marciniak podczas finału Ligi Mistrzów
Przez wielu płocczanin jest obecnie uznawany za najlepszego sędziego piłkarskiego na świecie. Szymon Marciniak zimą doskonale poradził sobie z finałem mundialu, natomiast w zeszłą sobotę stanął na wysokości zadania w decydującym meczu Ligi Mistrzów, w którym Manchester City pokonał Inter Mediolan 1:0.

Po swoim ostatnim gwizdku, sędzia główny odebrał medal z rąk prezydenta UEFA Aleksandra Ceferina, ale ani myśli o urlopie. 42-latek ma w planach poprowadzenie kolejnego spotkania w nadchodzącym tygodniu.

Marciniaka czeka sentymentalny powrót. Otóż słynny arbiter w nadchodzącą środę będzie głównym rozjemcą w meczu IV ligi grupy łódzkiej. GKS Bełchatów powalczy o punkty z Sokołem Aleksandrów Łódzki.

Głos w tej sprawie zabrał wiceprezes PZPN i prezes ŁZPN. - To sytuacja bez precedensu, ale Szymona nie trzeba było długo namawiać - serwis lodzkifutbol.pl przytoczył słowa Adama Kaźmierczaka.

Właśnie na stadionie w Bełchatowie przed 13 laty Marciniak zadebiutował jako sędzia główny w meczu PKO Ekstraklasy. GKS zwyciężył wówczas 3:0 z Odrą Wodzisław Śląski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans

Czytaj więcej:
Szukają afery? Włosi uderzają w Marciniaka
Tomaszewski dwoma słowami określił sędziowanie Marciniaka

Czy Marciniak podjął słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×