Choć Bayern Monachium zdobył mistrzostwo Niemiec, to miniony sezon nie był udany dla bawarskiej drużyny. Nie odniosła ona sukcesu w Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec, a do tego triumf w Bundeslidze wyszarpała w ostatniej kolejce po tym, jak punkty straciła Borussia Dortmund.
Dlatego działacze Bayernu poszukują wzmocnień, by sytuacja z sezonu 2022/2023 się nie powtórzyła. Jak przekazał doskonale poinformowany w kwestii transferów włoski dziennikarz Fabrizio Romano, na celowniku mistrzów Niemiec jest Kim Min Jae.
Koreańczyk jest zawodnikiem SSC Napoli, z którym świętował niedawno zdobycie tytułu mistrza Włoch. W jego kontrakcie ma być zapisana klauzula odejścia w wysokości 50 milionów euro i z tego chce skorzystać Bayern.
Monachijski zespół może opuścić za to Lucas Hernandez, który rozważa przenosiny do Paris Saint-Germain. Władze Bayernu są gotowe sprzedać go minimum za 50 mln euro, a kwota ta byłaby przeznaczona właśnie na transfer Koreańczyka, który w ojczyźnie ma pseudonim "Potwór". Wszystko dzięki potężnej sylwetce. Piłkarz ma 190 cm wzrostu.
Bayern to jednak nie jedyny klub, który jest zainteresowany sprowadzeniem "Potwora". O Kima zabiega też Manchester United, a angielskie media spekulowały, że piłkarz i klub są już po słownym porozumieniu.
Czytaj także:
Kibice wpadli w szał. Otoczyli Szymona Marciniaka po zakończeniu meczu
Co dalej z polskim talentem? Jest decyzja
ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nigdy się nie zastanawiał. Wysłał koszulkę z boiska